Stowarzyszenie LGD „Dolina Stobrawy” skupia pięć gmin z północy Opolszczyzny.
- Koncentrujemy się na wydatkowaniu pieniędzy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Zajmujemy się też rozwojem turystyki na obszarach wiejskich oraz wspieraniem grup nieformalnych, czyli pomagamy mieszkańcom w organizowaniu się i rozwiązywaniu lokalnych problemów – powiedział Tomasz Paluch, prezes Stowarzyszenia LGD „Dolina Stobrawy”.
Jest on również prezesem spółki Dolina Stobrawy. Założyło ją Stowarzyszenie LGD „Dolina Stobrawy”. Później do tej spółki weszły powiat i gmina Kluczbork.
- Udziałowcy spółki zakupili pasiekę zarodową w Maciejowie. To jest dla nas miejsce ważne historycznie. Tutaj ostatnie lata życia spędził ksiądz dr Jan Dzierżon, który zwany był Kopernikiem ula. Poprzedni właściciel chciał sprzedać to miejsce. Nie chcieliśmy, żeby trafiło w niepowołane ręce. Naszym celem jest rozwój tego dziedzictwa. Pasiek zarodowa prowadzi hodowlę i produkcję, sprzedaż miodu i produktów pszczelich. Chcemy tam zrobić takie miejsce edukacji. Realizujemy trzy projekty. Tworzymy miejsce edukacji o owadach i o Janie Dzierżonie, ale również związane z ochroną bioróżnorodności. Powstaje multimedialna wystawa, sala konferencyjno-szkoleniowa. Na miejscu będziemy też mieli kawiarnię – mówił Tomasz Paluch.
W programie przedstawił też działalność Stowarzyszenia LGD „Dolina Stobrawy”, która związana jest z naborem wniosków i dofinasowaniem przedsiębiorców, różnych organizacji społecznych.
Nie powiodła się inicjatywa LGD „Wspólne Źródła”. To partnerstwo obszarów wiejskich gmin Prudnik, Biała i Korfantów zostało zlikwidowane.
- Gmina wystąpiła z tego stowarzyszenia. Swego czasu tych LGD było bardzo dużo. Siłą rzeczy musiało dojść do ich weryfikacji, które są skuteczne, a które nie. Prudnik wstąpił do Stowarzyszenia LGD „Płaskowyż Dobrej Ziemi”, które lepiej rokowało. Są tam gminy z powiatu prudnickiego i głubczyckiego. Pozyskaliśmy dla Wiejskich Domów Kultury 325 tysięcy złotych dofinansowania na ich wyposażenie. LGD to nie tylko wsparcie samorządów lokalnych. W tym roku z takiego wsparcia korzysta też trzech przedsiębiorców z gminy Prudnik. Są to pieniądze, które łatwiej pozyskać niż w tych dużych programach pomocowych – wyjaśnił Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika.
W rozmowie z nim nawiązaliśmy też do ogłoszonej przez papieża Franciszka wrześniowej daty beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego. Prymas Tysiąclecia więziony był przez komunistyczne władze w Prudniku – Lesie. W 2019 roku padły deklaracje dotyczące powstania tam centrum myśli kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wsparcie dla tej inicjatywy o charakterze edukacyjno-kulturalnym zadeklarowała też gmina.
- Z władzami miejscowości, gdzie internowany był prymas chcemy utworzyć wspólny, ogólnopolski projekt, który liczymy, że uzyska dofinansowanie ministra kultury. Będzie to Szlak Myśli Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wydamy związaną z tym publikację. Powstanie mobilna aplikacja tych czterech miejsc internowania. 11 września organizujemy otwarty Bieg Prymasowski. 12 września na terenie Sanktuarium św. Józefa w Prudniku-Lesie odbędzie się koncert muzyki sakralnej. Zorganizowana zostanie też konferencja naukowa dotycząca Prymasa Tysiąclecia – przedstawił plany Grzegorz Zawiślak.
Burmistrz Prudnika mówił też o zamierzeniach gminy związanych z biurowcem nabytym od urzędu marszałkowskiego oraz o atrakcji jaką będzie przenośnego tor do curlingu, który miasto zakupiło dzięki dofinansowaniu polsko-czeskiego projektu. Odniósł się też do petycji mieszkańców Łąki Prudnickiej. Chcą oni, aby w dotychczasowym Wiejskim Domu Kultury powstał dom seniora oraz izba regionalna o charakterze edukacyjno – muzealnym. W miejscowości tej gmina oddała do użytku budynek, do którego przeniósł się WDK.