Radio Opole » Publicystyka w Radiu Opole » Loża Radiowa (rozmowy w latach 2014 - 2021) » Róża Zgorzelska, kustosz „Farskiej Stodoły”…
2021-04-16, 19:50 Autor: Jan Poniatyszyn

Róża Zgorzelska, kustosz „Farskiej Stodoły” w Biedrzychowicach i Małgorzata Rosińska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Przylesiu, o funkcjonowaniu podczas pandemii organizacji społecznych na wsi

Róża Zgorzelska i Małgorzata Rosińska [fot. Wanda Kownacka / archiwum prywatne Małgorzaty Rosińskiej]
Róża Zgorzelska i Małgorzata Rosińska [fot. Wanda Kownacka / archiwum prywatne Małgorzaty Rosińskiej]
Pandemia pokrzyżowała plany wielu organizacjom społecznym. Jednak mimo związanych z tym trudności stowarzyszenia działające na wsi nie zawiesiły działalności.
W Biedrzychowicach działa kilka organizacji społecznych. Znana w tej miejscowości jest Farska Stodoła będąca wiejskim muzeum.

- Na początku mieliśmy tylko izbę regionalną. Zaczęło się to wszystko rozrastać i przed dwudziestu laty przenieśliśmy się do plebanijnej stodoły. Budynek ten wyremontowaliśmy na potrzeby wiejskich spotkań i naszego muzeum. Następnym zaadaptowanym pomieszczeniem była stara wozownia. Tam wybudowaliśmy piec chlebowy. Jest to klimatyczne miejsce, gdzie można przeprowadzić warsztaty kulinarne, pieczenie chleba. Kolejnym projektem było wyremontowanie i urządzenie starego spichlerza parafialnego. Mamy trzykondygnacyjny budynek. Tam można zobaczyć te nasze eksponaty muzealne. Takim najnowszym miejscem jest wyremontowane poddasze wozowni z salą i wystawą starej śląskiej porcelany. Jesteśmy z tego bardzo dumni. Tą porcelanę przyjeżdżają oglądać ludzie nawet z całego kraju. Przed pandemią odwiedzały nas pojedyncze osoby, całe rodziny, wycieczki szkolne i przedszkolne oraz grupy turystów. Mieliśmy gości z zagranicy m.in. z Japonii, Nowej Zelandii. Mamy na swoim koncie trzy publikacje. Podczas pandemii zrealizowaliśmy projekt kulturalny. W czasie naszego święta kartofla z zachowaniem wszystkich obostrzeń było prawie 50 osób. Na Europejskie Dni Dziedzictwa nakręciliśmy film Wyszli stąd, podążali różnymi drogami. Przedstawiliśmy pięć postaci, które urodziły się w Biedrzychowicach. Film ten powstał dzięki współpracy z Muzeum Ziemi Prudnickiej. Otrzymywaliśmy wsparcie finansowe z Mniejszości Niemieckiej, urzędu marszałkowskiego, od MSWiA. Bieżące nasze potrzeby finansuje gmina Głogówek - powiedziała Róża Zgorzelska, radna Głogówka, także społeczna kustosz „Farskiej Stodoły” w Biedrzychowicach.

Partnerem wspierającym działalność wiejskiego muzeum jest Stowarzyszenie Odnowa Wsi Biedrzychowice, które mimo pandemii nie zawiesiło swojej działalności.

- Gdybyśmy zawiesili działalność, to się od razu cofniemy. Funkcjonujemy na zupełnie innych warunkach. Kontaktujemy się telefonicznie, przygotowujemy plany. Niedawno skrzyknęły się nasze panie, szczególnie to młodsze pokolenie. Zawiązały koło Związku Kobiet Śląskich. Współpracujemy z nimi. To też jest nasza przyszłość. Ta współpraca daje efekty, jakie osiągamy. Planów mamy dużo i są ambitne. Nie chcę pewnych rzeczy zdradzać, zapeszać, ale przygotowujemy się z radością na spotkania, bo to dopiero daje taki mocny efekt. Przymierzamy się m.in. do złożenia w urzędzie marszałkowskim projektu dotyczącego wydania nowej książki – dodała Róża Zgorzelska.

Na Opolszczyźnie jest ponad tysiąc sołectw. W regionie mamy 93 koła gospodyń wiejskich. Od 2018 roku funkcjonuje ustawa o kołach gospodyń wiejskich. Mają one osobowość prawną.

- Pandemia popsuła nie tylko nasze plany. Nasz dzień wygląda pracowicie. Jest mnóstwo szkoleń online, z których teraz korzystamy. Wiosna jest takim okresem, gdzie jest wiele ofert i można pozyskać dofinansowanie dla KDW. Nasza praca społeczna przebiega w różnych kierunkach. Jest to m.in. działalność charytatywna, prowadzimy uczniowski klub sportowy. KGW to nie tylko robienie pierożków i pieczenie ciast. Współpracujemy ze Stowarzyszeniem Odnowy Wsi w Przylesiu. Ostatnim tego owocem były świąteczne paczki dla naszych seniorów. Korzystamy z dofinasowania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jest ono uzależnione od liczby członków KGW. My zrzeszamy 43 osoby. Mamy możliwość pozyskania czterech tysięcy złotych. Ta pomoc bardzo nam się przysłużyła. Pozyskujemy też pieniądze m.in. z marszałkowskich funduszy. Jeśli się ma chęci, to jest dużo możliwości. Problemem jest tzw. wkład własny do różnych projektów. Pozyskanie pieniędzy, zarobkowanie KGW utrudnia pandemia. Chodzi o wystawianie się na różnych festynach, okolicznościowych imprezach. Tam nasze panie sprzedają swoje wyroby kulinarne, ciasta. Pieniądze z dotacji nie mogą być wkładem własnym w projektach. Mamy wiele planów. Chcemy m.in. zakupić ubiór dla naszych pań i panów. Napisałyśmy kilka projektów i musimy na te wkłady własne zapracować, czyli musimy wychodzić w teren ze sprzedażą swoich produktów. Na ostatnich szkoleniach dowiedziałyśmy się, że problemem mogą być przepisy sanepidu. Kuchnie, z których korzystają KGW, są z reguły własnością samorządów gminnych. Znajdują się one często w starych budynkach, a spełnienie wymogów związane jest z remontami. Przekracza to nasze możliwości finansowe, a i czasami samorządów lokalnych - powiedziała Małgorzata Rosińska, przewodnicząca KGW Liderki Przylesie.

Koła Gospodyń Wiejskich mają też możliwość ubiegania się o pomoc finansową z budżetu państwa. W ustawie budżetowej na 2021 rok przewidziano dla nich 22 mln zł.

Zobacz także

2021-11-29, godz. 18:10 Bartłomiej Kałużny, koordynator ds. promocji Szlachetnej Paczki na Opolszczyźnie o skali biedy i potrzebie pomagan… - Raport biedy publikowany jest co roku. Poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyje ponad 2 mln Polaków, a w 2020 r. przybyło ich 400 tys., w tym 100 tys. stanowią… » więcej 2021-11-29, godz. 11:30 Senator PiS Jerzy Czerwiński o senackich poprawkach w sprawie ochrony granic, sytuacji geopolitycznej w kontekście kryzysu… - Te poprawki mają na celu wybić tej ustawie zęby - powiedział w Południowej Loży Radiowej Jerzy Czerwiński, senator PiS o poprawkach przegłosowanych w… » więcej 2021-11-29, godz. 09:15 Monika Bartel o wstępnych wynikach spisu rolnego w województwie opolskim - Wyniki powszechnego spisu rolnego 2020 wskazują na dalsze przemiany rolnictwa, jego specjalizację, koncentrację i regionalizację produkcji rolnej - powiedziała… » więcej 2021-11-26, godz. 17:41 Młodzieżowa Loża Radiowa o rozwiązaniach, które mogłyby pomóc w walce z pandemią koronawirusa Gośćmi Młodzieżowej Loży byli dziś Kaja Jarema (PL 2050), Dawid Rygol (stowarzyszenie Od Nowa) i Igor Hetlof - Rydzyński (Młodzi Demokraci, PO). » więcej 2021-11-26, godz. 13:15 Rafał Bartek o zmianach na niemieckiej scenie politycznej i pracy doktorskiej o determinantach poparcia dla Mniejszości… - Nas oczywiście najbardziej interesują kwestie dotyczące mniejszości - mówił w Południowej Loży Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego… » więcej 2021-11-26, godz. 09:34 Dr Diana Rokita-Poskart, ekonomistka z Politechniki Opolskiej o tarczy antyinflacyjnej - Na pewno rozwiązania służące obniżce podatków pośrednich takich jak VAT czy akcyza mogą pomóc w obniżeniu inflacji - powiedziała dr Diana Rokita-Poskart… » więcej 2021-11-25, godz. 13:08 Debata "Pracodawcy, związkowcy – wspólna sprawa" o pomysłach rządu na walkę z szarą strefą i paszportach covidowych… Gośćmi debaty byli: dr Artur Żurakowski (ekonomista), Piotr Pancześnik (Kongregacja Przemysłowo-Handlowa), Grzegorz Adamczyk (Solidarność), dr Jerzy Szeliga… » więcej 2021-11-25, godz. 09:14 Łukasz Sowada, przewodniczący Rady Miasta Opola o stanowisku dot. sytuacji na granicy, podwyżkach cen biletów MZK i… - Wydaje mi się ,że to szerzej zorganizowana akcja przez przedstawicieli PiS w terenie, podobne oświadczenia także do innych samorządów w pływały i będą… » więcej 2021-11-24, godz. 17:15 Katarzyna Kownacka o swojej pracy doktoranckiej dotyczącej mniejszości niemieckiej a konkretnie zmian poparcia w wyborach… Gościem Popołudniowej Loży Radiowej była dziś Katarzyna Kownacka, która z wyróżnieniem obroniła pracę doktorancką pt. "Determinanty zmian poparcia dla… » więcej 2021-11-24, godz. 13:45 Dorota Koncewicz o trwającej wiele lat batalii o obwodnicę Niemodlina, zakończeniu inwestycji, radości mieszkańców… - Jestem przeszczęśliwa, że ta inwestycja na którą moi mieszkańcy czekali tyle lat, podobnie jak i ja, wreszcie doczekała się szczęśliwego finału. Wreszcie… » więcej
678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »