- Mamy w tej chwili 23 informacje o zamiarze likwidacji lub przekształcenia szkół. W 18 przypadkach jest to prośba o wydanie opinii. Spodziewamy się jeszcze trzech takich wystąpień. Jeżeli chodzi o dwie szkoły to dostaliśmy informację, że organ prowadzący wycofał się z zamiaru likwidacji. W ubiegłym roku też były takie 23 sprawy. Są to trudne decyzje i skomplikowane sytuacje. Wymagają konsultacji z rodzicami, nauczycielami. W małych miejscowościach szkoła jest często jedynym miejscem, gdzie toczy się życie kulturalne. Jeżeli związane z tym rozmowy rozpoczynają się stosunkowo wcześniej to można do tego podejść spokojnie, przemyśleć sprawę i wysłuchać argumentów z każdej strony. Jeżeli jest to robione „na kolanie” wówczas zawsze jest więcej emocji i napięć – powiedział Michał Siek, Opolski Kurator Oświaty.
Najczęstszą przyczyną likwidacji, czy przenoszenia szkół jest mała liczebność uczniów. Samorządowcy często wskazują na związane z tym problemy finansowe.
- To z punktu widzenia kuratora nie jest takim czynnikiem decydującym, czy ta opinia będzie pozytywna, czy negatywna. Oświata, prowadzenie szkół należy do zadań samorządu terytorialnego. Trzeba się z tym zadaniem umieć uporać – dodał Michał Siek.
Opolski kurator oświaty mówił też o przebiegu tegorocznych egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie oraz o przygotowaniach do matur.