- W odpowiedzi na plany zlikwidowania szkoły, w roku 2004 powstało stowarzyszenie, które założyli rodzice uczniów. W swoich celach i zadaniach miało m.in. prowadzenie szkoły, która powstała w 2005 roku. Szkoła stowarzyszeniowa utrzymuje się z dotacji, która jest przekazywana przez gminę w oparciu o subwencję z Ministerstwa Edukacji i Nauki. Dotacja podobnie jak subwencja jest przeliczana na ucznia. Szkoła funkcjonuje w oparciu o regulamin wynagradzania ustalany i zatwierdzany przez organ prowadzący szkołę, czyli stowarzyszenie. Wpływ na wynagrodzenia pracowników naszej szkoły ma m.in. brak Karty Nauczyciela. Szkoła funkcjonuje w oparciu o Kodeks pracy. Nie mamy problemów z pozyskaniem kadry. Jednym z naszych celów jest wysoki poziom kształcenia uczniów. W ubiegłym roku szkolnym mieliśmy jeden z najwyższych wyników egzaminów ósmoklasisty w powiecie. Atutem są mało liczne klasy. Nasza oferta edukacyjna obejmuje koła zainteresowań, wycieczki i zajęcia sportowe. Szereg działań wspierających proces edukacji i wychowania ma wpływ na atrakcyjność naszej placówki. Jesteśmy w trakcie remontu boiska szkolnego. W efekcie poszerzy się wachlarz dyscyplin, które mogą być uprawiane podczas zajęć sportowych. Od wielu lat gmina wspiera szkołę na różnych płaszczyznach. W najbliższym czasie zostanie wykonany przyłącz gazowy, który pozwoli nam zmienić ogrzewanie w szkole na bardziej ekologiczne – powiedział Jacek Górski, dyrektor Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia „Złoty Potok” w Łące Prudnickiej.
Placówka ta nie ma problemów z naborem do klas pierwszych. Podania o przyjęcie do tej szkoły składają co roku rodzice dzieci z Prudnika, Niemysłowic, Moszczanki oraz innych miejscowości.