Szymon Ogłaza wyjaśnił, że umowa koalicyjna przewiduje polityczny podział funkcji w sejmiku i zarządzie województwa. To też sprawa Mniejszości Niemieckiej kogo rekomenduje na te stanowiska, oczywiście te kandydatury musi zatwierdzić marszałek województwa.
Gość Porannej Loży Radiowej odniósł się także do wczorajszej (25.01) konferencji prasowej Solidarnej Polski. - To dosyć zawiłe rozumowanie. Roman Kolek był złym wicemarszałkiem od zdrowia, ale się przynajmniej znał na tym zdrowi, a ten to już an pewno będzie gorszym bo się nie zna - to jest demagogia polityczna - powiedział. - Zarzucanie Romanowi Kolkowi po 10 latach jego odpowiedzialności za zdrowie tylko tego, że sprzedano ruiny Aleksandrówki i sanatorium w Suchym Borze to już nikt tego nie chce słuchać. Takie posunięcia się odbyły bo tak było sensownie i racjonalnie. Dodał, że trzeba pamiętać, że powstał kierunek lekarski przy bardzo wydatnym udziałem Pana Roman Kolka, mamy stypendia dla studentów. - Przez 10 lat nie mieliśmy żadnego problemu z żadnym z dużych szpitali. Nigdy nie było ryzyka zamykania oddziałów czy szpitali - powiedział Szymon Ogłaza.
Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w sejmiku powiedział także, że co prawda rezygnacja Romana Koleka zostanie dzisiaj (26.01) przyjęta, ale pozostanie on wicemarszałkiem do 22 lutego.
- Nie odwołamy Rafała Bartka z funkcji przewodniczącego i nie powołamy go do zarządu. Taka zmiana nastąpi 23 lutego. Chcemy rozwiać wątpliwości natury formalnej dotyczącą łączenia funkcji wicemarszałka i przewodniczącego TSKN przez Rafała Bartka - zaznaczył.