Roman Kolek powiedział, że padło pytanie o możliwość wsparcia lekarzy czy pielęgniarek u nas na miejscu.
– Podałem przykład takiego dwutygodniowego okresu, czy ci lekarze i pielęgniarki dobrze przygotowni mogliby nas wesprzeć, jest pytanie czy zechcą, bo tu nie ma innych możliwości jak perswazja. My przygotujemy wniosek do podpisu przez marszałka Andrzeja Bułę na ręce premier Nadrenii Palatynatu Malu Dreyer, w którym prosimy o pomoc w pozyskaniu dla naszych pacjentów pozycji sprzętowych.
Nasz gość wskazał, że dla nas niesłychanie ważne jest testowanie. – Potrzebujemy zestawów do wykonywania testów PCR, szpitale wyposażyły się w urządzenia, ale dostawcy tych zestawów, nie są w stanie ich dostarczyć. Zgłaszamy się o 5 tysięcy zestawów i być może na rynku niemieckim będzie je łatwiej pozyskać – powiedział Roman Kolek.
Kolejna kwestia to testy antygenowe. – Chodzi o to, żebyśmy szybciej diagnozowali, bo to jest bolączka naszego kraju. Chcielibyśmy pozyskać 10 tysięcy sztuk miesięcznie takich zestawów – mówił wicemarszałek.
- Chodzi też o wyposażenie w lek Remdesivir, bo dobrze byłoby objąć terapią tym lekiem 600 pacjentów miesięcznie. Dzisiejszy stan zasobów w Szpitalu Wojewódzkim to ledwo pacjentów, to naprawdę nie wiele – mówił Kolek.