- Zamiast przerzucać się odpowiedzialnością i ten temat kolejny raz politycznie podgrzewać, prezydent wspólnie z radnymi, z parlamentarzystami powinien jak najszybciej ten problem rozwiązać. Innymi słowy: wszystkie ręce na pokład –powiedział poseł Kostuś.
- Potrzebna jest współpraca i działanie a nie dolewanie oliwy do ognia – dodał.
W takim razie co z „Nową Solidarnością”?
- To nie najlepszy czas by angażować się w „Nową Solidarność”, dzisiaj Rafał Trzaskowski powinien się poświęcać i robi to, aby usunąć problem i usunąć awarię. PiS boi się Rafała Trzaskowskiego na ognia, władza chce go zdyskredytować. Co będzie za miesiąc czy pół roku, zależy to od tego jak prezydent Warszawy sobie poradzi z awarią – mówił Kostuś.