-Dzisiaj to jest wojna artylerii, moździerzy i dronów - mówi parlementarzysta. I dodajer, że dlatego tak ważne jest, by tego typu broń dostarczać do Ukrainy oraz wszelkiego rodzaju inne zachodnie zaawansowane uzbrojenie. Moją misją w Bachmucie było właśnie dostarczenie dronów - dodaje Witold Zembaczyński.
Jego zdaniem trzeba rozmawiać ze sceptykami i przekonywać ich, że stabilizacja ekonomiczna w Polsce wróci do normy tylko wtedy gdy wojna się skończy, a agresor zostanie odparty.
Poseł Noweczesnej mówił też o nadziejach na to, że opozycja pójdzie jednak do wyborów zjednoczona oraz o przyjęciu przez Polskę euro.