Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-31, 11:20 Autor: PAP

Bytom/ Minęło sto lat od jednej z największych katastrof górniczych

W Bytomiu uczczono we wtorek pamięć ofiar katastrofy w kopalni Heinitz, po wojnie działającej pod nazwą Rozbark. Sto lat temu wybuch pyłu węglowego, pożar i fala niezdatnego do oddychania powietrza zabiły tam 145 górników i ratowników. Była to największa tragedia w górnictwie na Śląsku.

„Przyczyny tej tragedii były złożone, jak zawsze w kopalniach. Prawdopodobnie inicjacją były prace strzałowe, które spowodowały wybuch pyłu węglowego. Jego następstwem mogło też być zapalenie metanu. Ludzie ginęli praktycznie na całej kopalni. Od miejsca wybuchu do szybu wentylacyjnego prąd niebezpiecznego powietrza zabijał po drodze wszystkich, których napotykał. Ludzie umierali nawet w szybach” – powiedział PAP ostatni dyrektor kopalni Rozbark Stanisław Strojek.


Kopalnia w bytomskiej dzielnicy Rozbark działała przez 170 lat – w przedwojennym niemieckim Bytomiu pod nazwą Heinitz, w polskim jako Rozbark. W przyszłym roku minie 20 lat od jej zamknięcia. W dawnej kopalnianej cechowni jest dziś Teatr Rozbark, w części innych pokopalnianych obiektów - Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych Skarpa.


O tragedii sprzed 100 lat przypomina wystawiony w 1925 roku pomnik na rozbarskim cmentarzu, kilkanaście lat temu gruntownie odnowiony. Na nim 145 nazwisk ofiar katastrofy – 141 górników i 4 ratowników. Dominują nazwiska polsko brzmiące, choć pisane z niemiecka, jak Felix Czekalla, Karl Gruschka, Paul Kempny, Viktor Przybylla, Vinzent Swadlo, Franz Rzesnitzek, Siegfred Warzecha, Vinzent Woiteczek, Josef Mokry, Robert Gwosdz, Michael Sowa. Około 110 dzieci straciło w wypadku ojców.


Jak wspomina emerytowany dyrektor Stanisław Strojek, który w kopalni Rozbark spędził całe zawodowe życie, a przez ostatnie siedem lat działania był jej dyrektorem, jeszcze w latach 60.-70. ub. wieku wokół pomnika były groby ofiar katastrofy. W sumie w Bytomiu pochowano 122 osoby, pozostałe spoczęły w okolicznych miejscowościach. Z czasem rodziny ofiar poumierały lub wyjechał do Niemiec, zaś przy pomniku pojawiły się nowe pochówki. Jednak górnicy z Rozbarku zawsze pamiętali o zmarłych kolegach.


„Pracowaliśmy w tych samych pokładach, oddziałach, w tych samych zagrożeniach co polegli. Nam dopisało szczęście. Przepracowaliśmy na tej kopalni kilkadziesiąt lat, doczekaliśmy spokojnej emerytury; im się niestety nie udało. Być może dlatego, że jeszcze wtedy nie było tak doskonałych urządzeń i środków bezpieczeństwa. Górnicy nie mieli wówczas aparatów ucieczkowych m.in. dlatego aż tylu zginęło” – powiedział Stanisław Strojek.


Wtorkową uroczystość przy pomniku na rozbarskim cmentarzu poprzedziła msza w pobliskim kościele pod wezwaniem św. Jacka. Później na cmentarzu złożono wieńce i zapalono znicze. Była górnicza orkiestra, zastęp ratowników z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu, czynni i emerytowani górnicy w galowych mundurach, przedstawiciele władz, wśród nich senator Halina Bieda. Wspominano wszystkich, którzy stracili życie w ciągu 170 lat działania kopalni Rozbark.


„Pamiętajmy zarówno o tych 145 ofiarach z 31 stycznia 1923 roku, jak i o wszystkich górnikach, którzy ponieśli śmierć lub doznali uszczerbku na zdrowiu przez 170 lat istnienia kopalni. W jej historii lata, kiedy nie doświadczylibyśmy nieszczęść czy tragedii, można policzyć na palcach. Pamiętajmy także o wszystkich, którzy pracowali na Rozbarku; część z nich leży na tym cmentarzu. Pamiętajmy o nich, pamiętajmy o Rozbarku” – apelował emerytowany dyrektor kopalni.


Górnicy z Rozbarku zapewniają, że pamiętają o tragedii sprzed lat nie tylko przy okazji okrągłych rocznic czy Barbórki. Przed pomnikiem codziennie płoną znicze – zapalają je ludzie odwiedzający cmentarz, niektórzy opowiadają dzieciom historię katastrofy, szukają na liście ofiar znajomych nazwisk. W dniu Wszystkich Świętych wokół pomnika płoną dziesiątki zniczy.


We wtorek późnym popołudniem w miejscu dawnego szybu, którym transportowano na powierzchnię ciał ofiar, odsłonięta będzie tablica upamiętniająca tragedię sprzed stu lat, z górniczą lampką, symbolizującą trwającą pamięć. Jak mówi emerytowany dyrektor kopalni, dziś tragedia na taką skalę jak przed stu laty jest niewyobrażalna - górnicy wyposażeni są w aparaty ucieczkowe i inny sprzęt ochronny, inne są procedury i normy bezpieczeństwa.


We wtorkowym artykule poświęconym rocznicy katastrofy w kopalni Heinitz regionalny portal Slazag.pl przytoczył opisującą wypadek relację bytomskiego pisma „Katolik”: „Nieszczęście zdarzyło się na pokładzie 660 metrów głębokim, na którym pracował oddział sztygara Szymy (…) Trujące gazy zapełniły w okamgnieniu cały pokład a następnie także drugi (wyżej położony), na którym pracował oddział sztygara Strassburga. Przypuszcza się, że gazy dostały się do kopalni z wyrąbanego pola kopalnianego, którego tama zawaliła się wskutek gwałtownego wstrząśnienia przy wybuchu” – pisało poczytne wówczas na Śląsku pismo.(PAP)


mab/ dki/


Kraj i świat

2024-04-24, godz. 20:30 Burkina Faso wprowadza do szkół język rosyjski Minister edukacji Burkina Faso Jacques Sosthene Dingara poinformował, że zamierza wprowadzić w szkołach nauczanie języka rosyjskiego. Pomysł ten pojawił… » więcej 2024-04-24, godz. 20:30 Opolskie/W pogorzelisku domu znaleziono zwłoki człowieka W środę w spalonym domku w miejscowości Sławniowice znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. Jak poinformował dyżurny KW PSP w Opolu, sprawę wyjaśnia… » więcej 2024-04-24, godz. 20:20 Rosja/ Trzy lata pokuty dla popa, który odprawił nabożeństwo przy grobie Nawalnego Prawosławny patriarcha Moskwy Cyryl I ukarał popa Dmitrija Safranowa, który odprawił nabożeństwo przy grobie Aleksieja Nawalnego. Duchowny został zwolniony… » więcej 2024-04-24, godz. 20:20 Turniej ATP w Madrycie - Brytyjczyk Draper rywalem Hurkacza w 2. rundzie Hubert Hurkacz, który na otwarcie miał tzw. wolny los, zmierzy się z Jackiem Draperem w 2. rundzie turnieju ATP 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Brytyjski… » więcej 2024-04-24, godz. 20:20 1. liga piłkarska - Wisła Płock - Miedź 2:1 Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1) Bramki: 0:1 Wiktor Bogacz (45+2), 1:1 Marcus Haglind-Sangre (47), 2:1 Emile Thiakane (59). Żółta kartka - Wisła… » więcej 2024-04-24, godz. 20:20 Konfederacja: projekty dotyczące TK wnoszą dyktat jednej strony sporu politycznego (krótka6) Projekty ustaw dotyczące Trybunału Konstytucyjnego wnoszą chaos, bezprawie i dyktat jednej strony sporu politycznego; lekarstwo gorsze niż choroba - ocenił… » więcej 2024-04-24, godz. 20:20 Radom/ Nowoczesny mammograf ze sztuczną inteligencją w Radomskim Centrum Onkologii Radomskie Centrum Onkologii - jako pierwszy ośrodek w Polsce - został wyposażony w nowoczesny mammograf, w którym wykorzystana została sztuczna inteligencja… » więcej 2024-04-24, godz. 20:20 Paryż - kadra szlifować będzie formę we Wrocławiu, potem zagra z egzotycznymi rywalami Reprezentacja Polski koszykarzy przygotowania do olimpijskiego turniej kwalifikacyjnego w Walencji rozpocznie 10 czerwca we Wrocławiu - poinformował Polski Związek… » więcej 2024-04-24, godz. 20:20 Sejm/ Komisje za projektem noweli ws. uszczelniania importu tzw. minerałów konfliktowych W środę sejmowe komisje wprowadziły niewielkie zmiany do projektu noweli, której cel to uszczelnienie importu tzw. minerałów konfliktowych, czyli złota… » więcej 2024-04-24, godz. 20:10 Ekstraklasa piłkarek ręcznych - Młyny - Urbis 32:31 O miejsca 1-6: Młyny Stoisław Koszalin - Urbis Gniezno 32:31 (16:17). Najwięcej bramek: dla Młynów - Anna Mączka 10, Gabriela Urbaniak 7, Barbara Choromańska… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »