Niemcy/ Park rozrywki likwiduje elementy kojarzące się z kolonializmem
„Odkrywaj fascynujący kontynent afrykański podczas wyprawy na tratwie” – takim hasłem Europa-Park reklamuje jedną ze swoich największych atrakcji - przeprawę tratwą przez dżunglę. Trasa ta działa od ponad 30 lat i jak pisze "SN", „jest jedną z najbardziej kultowych atrakcji Europa-Park”. Podróż trwa osiem minut, w tym czasie można obejrzeć wodospady, liany, nosorożce, hipopotamy czy małpy.
„Ale idylliczne safari przez stereotypową Afrykę wcale nie sprawia, że ludzie czują się dobrze” – pisze „Stuttgarter Nachrichten”. Zarzuty dotyczą sposobu, w jaki zaprezentowani zostali ludzie: „Czarni są przedstawiani w tradycyjnych strojach, biali natomiast noszą stroje safari z garniturami khaki i kapeluszami, zgodnie z obrazem +wyższej+ rasy białej. (…) Na takie zjawisko jak kolonializm nie powinno być miejsca w parku rozrywki” – podkreśla dziennik.
„Niektóre sceny +wycieczki po dżungli+, która jest jedną z najstarszych atrakcji w Europa-Parku, mogą być mylnie zinterpretowane w obliczu dzisiejszych standardów” – przyznaje Engelbert Gabriel, rzecznik zarządu Europa-Park, poproszony o komentarz przez gazetę. „Już w zeszłym roku pojawiły się pojedyncze sygnały od gości, którzy chcieli, aby atrakcja ta została umieszczona we współczesnym kontekście”.
W reakcji park postanowił przebudować część budzącą kontrowersje. „Potraktowaliśmy te sygnały jako okazję do przyspieszenia planowanego przeprojektowania atrakcji i usunięcia pojedynczych postaci już w bieżącym sezonie. Całkowicie zmieni się również część tematyczna. (…) Nie ma wątpliwości, że stereotypy są celowo wykorzystywane w obszarach tematycznych Europa-Park, a niektóre z nich są niewątpliwie pokazane w przesadny sposób” – komentuje Gabriel. Pierwsze znaczące zmiany zostały już wprowadzone.
Szef parku rozrywkowego, który co roku odwiedzany jest przez ok. 5,7 mln gości z całego świata, podkreśla, że „Europa-Park zdecydowanie odrzuca wszelkie formy rasizmu i dyskryminacji.”
Marzena Szulc (PAP)
mszu/ akl/