Wielkie przygotowania Dody do powrotu na scenę trwają. Choreografię przygotowuje dla niej prawdziwa gwiazda!

Doda powoli odkrywa kolejne karty. Gdy półtora roku temu ogłaszała przerwę od śpiewania i koncertowania, jasno dała do zrozumienia, że po części wynika to z powodów zdrowotnych (gwiazda miała kłopoty z kręgosłupem), ale po części z tego, że czuła się wypalona. Zajęła się więc produkcją filmu „Dziewczyny z Dubaju”, który po wakacjach będzie miał swoją premierę. Na początku wiosny gwiazda zdradziła, że bierze udział w nagraniach do singla promującego film, a efekt tej pracy będzie można zobaczyć jeszcze w tym tygodniu, co piosenkarka zapowiedziała na swoim Instagramie: „Z hukiem kończę 1,5 roku przerwy muzycznej. Premiera mojego nowego singla pt. „Don’t Wanna Hide” promującego film „Dziewczyny z Dubaju”, odbędzie się już 24 czerwca” – zapowiada artystka.

Wiadomo także, kiedy artystka pojawi się po raz pierwszy po przerwie na scenie. Na swój wielki powrót wybrała deski Opery Leśnej w Sopocie, gdzie w najbliższy weekend odbędzie się Polsat SuperHit Festiwal. Doda zdradziła, że jej występ będzie miał dwie części – w pierwszej zaśpiewa repertuar ustalony z organizatorami festiwalu, jednak na drugą część swojego koncertu szykuje dla fanów wielką niespodziankę i zapowiada, że wszyscy będą bardzo zaskoczeni. Odkryła jednak rąbek tajemnicy.

Wiadomo bowiem, że choreografię do jej występów opracował tancerz i choreograf Tomasz Barański, którego publiczność dobrze poznała w „Tańcu z Gwiazdami”, oraz jego grupa taneczna Next. Jaką choreografię przygotował dla Dody? „Scena zapłonie, zobaczycie” - zapewnia internautów Barański, a Doda dopowiada: „Zrobimy dla Was supershow!”.

Doda słynie także z tego, że na koncertach ma zawsze wyjątkowe kreacje sceniczne. Tym razem, na jej pierwszym koncercie po długiej przerwie, nie będzie inaczej. Jedną z sukienek pokazała fanom na Instagramie – jest cała zrobiona ze złotego łańcuszka, który oplata ciało. Projektant tej kreacji Konrad Bikowski z Queens Factory tłumaczy: „To jest sukienka, na którą zużyliśmy ponad 80 metrów bieżących pozłacanego łańcucha. Doda specjalnie ściągała go z Dubaju! (...) Oprócz tego sukienka jest wysadzana kryształami Swarovskiego, waży ok. 15-16 kg. Idziemy w wielki Hollywood!- zapewnia projektant w rozmowie z Polsatem.

A Doda dodaje: „Była wyszywana ręcznie przez kilkanaście godzin, przez kilka dni z rzędu. Ale było warto, bo efekt jest spektakularny - zapowiada piosenkarka. Jak Doda będzie tańczyć skomplikowane układy choreograficzne w tak ciężkiej kreacji? Z pewnością będzie to wyzwanie, ale wszystko wskazuje na to, że piosenkarka jest gotowa na wiele, by jej wielki powrót na scenę nie przeszedł bez echa. (PAP Life)

ina/ moc/