Mike Patton odwołał wszystkie tegoroczne koncerty Faith No More i Mr. Bungle
Na swoim instagramowym profilu wokalista przeprasza fanów za to, że koncerty zostały odwołane z jego powodu. Wyjaśnia, że ma problemy psychiczne, które „wzmogły się w czasie pandemii” i w tej chwili poradzenie sobie z nimi jest dla niego największym wyzwaniem. „Nie czuję, że mogę dać z siebie tyle, ile powinienem, a też nie zamierzam dawać mniej niż 100 procent” - dodaje.
Artysta wyraził nadzieję, że wkrótce będzie mógł wynagrodzić fanom obecną niedyspozycję. Pozostali członkowie Faith No More także wydali oświadczenie (na twitterowym profilu zespołu). Wyrażają w nim rozczarowanie odwołaniem trasy, jednocześnie wspierając kolegę z zespołu.
„Powiedzieć, że czujemy się zdruzgotani tą sytuacją, byłoby kompletnym niedomówieniem. Powrót do muzyki po pięcioletniej nieobecności (rozwiązany w 1998 roku zespół, wznowił koncertową działalność w 2009, a w 2015 roku wydał album pt. „Sol Invictus”, przyp. red.) okazał się prawdziwym wyzwaniem, ciężko pracowaliśmy już od kilku miesięcy, a ostatnie próby nie pozostawiły wątpliwości, że wróciliśmy do szczytu formy” - napisali.
Nie wnikając w szczegóły niedyspozycji Pattona, muzycy Faith No More, nazwali go w swoim komunikacie „członkiem rodziny, który potrzebuje pomocy”. Uznali też, że utrzymanie terminów koncertów „miałoby destrukcyjny wpływ na Mike'a, którego wartość dla nas jako brata jest dużo większa niż jako wokalisty”. „Może liczyć na nasze 100 proc. wsparcie, by zrobić to, co musi zrobić” - zakończyli enigmatycznie koledzy Mike’a Pattona. (PAP Life)
pba/ moc/