Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-04, 12:30 Autor: PAP

Chorzów/ W Świętego Floriana przez dzielnicę Batory przeszedł Pochód Ludzi Ognia

Pochód Ludzi Ognia przeszedł w sobotę 4 maja, w dniu Świętego Floriana, przez związaną z hutnictwem chorzowską dzielnicę Batory. Święty Florian patronuje hutnikom, strażakom, koksownikom, kominiarzom, garncarzom i piekarzom. Jest również patronem samego Chorzowa.

Pochód, w którym wzięło udział kilkaset osób, przeszedł ze Skweru Rotmistrza Witolda Pileckiego przed figurę św. Floriana przy gmachu dyrekcji Huty Batory. Otwierała go hutnicza orkiestra dęta, dalej szli przedstawiciele ogniowych zawodów (wśród nich strażacy i hutnicy), miasta, organizacji kulturalnych i społecznych oraz liczni mieszkańcy.


Główną ulicę dzielnicy, Stefana Batorego, przyozdabiały hutnicze pomarańczowo-czarne flagi. Uczestnicy mieli okolicznościowe przypinki. W organizację wydarzenia zaangażowały się m.in. działające w dzielnicy Walcownia Blach Batory (Węglokoks) i Walcownia Rur Batory (Alchemia), a także polska spółka koncernu ArcelorMittal.


Jak przypomniał Adam Hajduga z koordynującego wydarzenie Muzeum Hutnictwa w Chorzowie, dzielnica Batory (dawniej m.in. Hajduki Wielkie) rozwinęła się przy hucie (pierwotnie noszącej nazwę Bismarckhütte).


„Tradycja hutnicza jest chyba w Batorym najbardziej żywa w regionie. To wynika też ze specyfiki tej dzielnicy: idziemy w pewnym sensie przez środek huty - obiekty związane z hutą znajdują się po obu stronach głównej ulicy Batorego. Ta specyfika przekłada się na tożsamość, tradycję” - podkreślił Hajduga.


„To ważne także w kontekście przedednia decyzji Narodowego Instytutu Dziedzictwa o wpisie obchodów Dnia Hutnika i tradycji hutniczych na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa, bo wpisuje się na nią tylko te tradycje, które są żywe. A na liście blisko stu obecnie wpisów nie ma dotąd ani jednego związanego z hutnictwem” - dodał muzealnik przypominając, że decyzja Instytutu w tej sprawie ma zapaść w najbliższy wtorek.


Muzeum Hutnictwa w Chorzowie koordynuje prace nad wnioskiem o wpis tradycji hutniczych na krajową listę przy współpracy zainteresowanych partnerów z kilku regionów. Choć początkowo inicjatorzy przedsięwzięcia zakładali, że projekt będzie dotyczył woj. śląskiego, odzew na tę inicjatywę doprowadził do zmiany planów; wniosek obejmuje dziedzictwo hutnicze w obrębie woj. śląskiego, dolnośląskiego, małopolskiego, mazowieckiego, opolskiego, podkarpackiego czy świętokrzyskiego.


W ub. roku z okazji dnia św. Floriana chorzowskie muzeum zorganizowało rodzinne święto hutnicze „Florianfest” z kilkudziesięcioma atrakcjami. Również w tym roku w sobotę od godz. 14. w Muzeum Hutnictwa zaplanowano kilkadziesiąt atrakcji i wydarzeń „Florianfestu”: od zwiedzania placówki w różnych scenariuszach przez warsztaty, spacery tematyczne i turniej skata po survival hutniczy, polową hutę aluminium, hutniczą biesiadę oraz spektakl „Wieczorynka - hutnicze love story”.


W ramach starań o wpis tradycji hutniczych na krajową listę chorzowskie muzeum - we współpracy z depozytariuszami wpisu: zakładami pracy, uczelniami wyższymi, związkami zawodowymi - zebrało też po raz pierwszy w historii, w formie wspólnego kalendarium, wydarzenia odbywające się z okazji Dnia Hutnika 2024 w wielu miejscach kraju.


Inicjatywa związana z wpisem tradycji hutniczych na krajową listę jest już kolejną podobną w regionie. Wiosną ub. roku umieszczono na niej kult św. Barbary i tradycje górników kruszcowych ziemi tarnogórskiej. Wpis ten koordynowało Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej (SMZT).


Na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa znajduje się kilkadziesiąt tradycji i zwyczajów, jak np. szopkarstwo krakowskie, Pochód Lajkonika, polskie tańce narodowe, bartnictwo, wyścigi kumoterek i Barbórka górników węgla kamiennego na Górnym Śląsku.


Muzeum Hutnictwa w Chorzowie przy ul. Metalowców 4a to powstałe pod koniec 2021 r. pierwsze w Polsce muzeum prezentujące na przykładach Huty Kościuszko/Królewskiej i Batory/Bismarck historię hutnictwa żelaza i stali od czasów rewolucji przemysłowej.


W budynku byłej hutniczej elektrowni z 1895 r. od dwóch lat działa nowoczesna placówka, w której prezentowane są wielkie hutnicze maszyny i filmowe wspomnienia byłych pracowników, którzy opowiadają o pracy w hucie oraz o swoim codziennym życiu.(PAP)


autor: Mateusz Babak


mtb/ bar/


Kraj i świat

2024-06-09, godz. 06:50 Ludzie zmienili sposób hodowli koni 4 200 lat temu, co wywołało rewolucję 2 200 lat p.n.e. nastąpiła wyraźna zmiana w praktykach hodowlanych koni, polegająca na wprowadzeniu bliskiego pokrewieństwa. Doprowadziło to do masowego… » więcej 2024-06-09, godz. 06:50 Wybory do PE/ Lokale wyborcze otwarte w 21 krajach Unii Czwartego i ostatniego dnia wyborów do Parlamentu Europejskiego głosowanie odbędzie się w aż 21 państwach europejskich. W Bułgarii i Belgii organizowane… » więcej 2024-06-09, godz. 06:50 ME 2024 - w kadrach 622 piłkarzy, Hiszpan Yamal najmłodszy, Portugaczyk Pepe najstarszy W kadrach uczestników mistrzostw Europy w Niemczech jest 622 piłkarzy, w tym 26 Polaków. Najmłodszym zawodnikiem turnieju będzie Hiszpan Lamine Yamal, który… » więcej 2024-06-09, godz. 06:40 Niobian litu ułatwi widzenie w ciemności Folia wykonana z niobianu litu i dwutlenku krzemu przekształca światło podczerwone w światło widzialne lepiej niż dotychczas dostępne materiały, potencjalnie… » więcej 2024-06-09, godz. 06:30 Kanada/ Nowy typ banku żywności – bezpłatny supermarket Wkrótce zostanie otwarty pierwszy w Kanadzie bank żywności zorganizowany jako bezpłatny supermarket. Banki żywności testują nowe pomysły, ponieważ jak… » więcej 2024-06-09, godz. 06:20 Muzeum Auschwitz: sesja edukacyjna poświęcona zagładzie węgierskich Żydów Zagładzie węgierskich Żydów, która była apogeum zbrodni w Auschwitz, poświęcona będzie sesja edukacyjna online, przygotowana przez należące do Muzeum… » więcej 2024-06-09, godz. 06:20 Prof. Parczewski: przewlekła borelioza nie istnieje (wywiad) Tylko pięć procent ukąszeń kleszczy kończy się zakażeniem; nawet późno rozpoznana borelioza jest wyleczalna, a naciągaczy oferujących wielomiesięczne… » więcej 2024-06-09, godz. 06:10 Marian Woronin: 40 lat czekam na pobicie mojego rekordu Polski W niedzielę mija 40 lat od ustanowienia rekordu Polski w biegu na 100 m przez Mariana Woronina. Najszybszy człowiek w historii krajowego sprintu wciąż czeka… » więcej 2024-06-09, godz. 06:10 Natalia Kukulska: Rodzina to mój największy sukces (wywiad) „Dla mnie pomaganie to jest jakiś rodzaj wręcz rutyny. Nie przypisuję temu większej filozofii. Jestem zdrowa, sprawna, mogę się spełniać, mam zdrowe… » więcej 2024-06-09, godz. 06:00 Lekkoatletyczne ME - w niedzielę o medale powalczą młociarze i sprinterka Ewa Swoboda W niedzielę o medale mistrzostw Europy w Rzymie powalczą młociarze Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek, a także sprinterka Ewa Swoboda. Przed południem w eliminacjach… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »