Sankcje wprowadzone zostały przy okazji przypadającego w piątek Międzynarodowego Dnia Przeciwdziałania Korupcji oraz Dnia Praw Człowieka. "Naszym obowiązkiem jest promowanie wolnych i otwartych społeczeństw na całym świecie. Dzisiaj nasze sankcje idą dalej, aby ujawnić i pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy stoją za haniebnymi naruszeniami naszych najbardziej podstawowych praw" - oświadczył brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly.

Wśród objętych sankcjami jest czterech Rosjan bezpośrednio i pośrednio odpowiedzialnych za torturowanie uprowadzonego w 2015 r. na okupowanym Krymie ukraińskiego aktywisty Ołeksandra Kostenki, pułkownik Ramił Ibatullin, dowódca rosyjskiej 90. Dywizji Pancernej, która od początku uczestniczyła w napaści na Ukrainę i której żołnierze oskarżani są o gwałty i przemoc seksualną, a także 10 urzędników irańskiego wymiaru sprawiedliwości i więziennictwa, co ma związek z trwającymi protestami po śmierci aresztowanej we wrześniu Mahsy Amini.

Oprócz tego w związku z łamaniem praw człowieka sankcje nałożono na dwóch obywateli Nikaragui i po jednym Pakistanu oraz Ugandy, w związku z przemocą seksualną, na urząd dowódcy sił zbrojnych Birmy i dwie jednostki piechoty tego kraju oraz na grupę zbrojną z Mali i dwóch obywateli Sudanu Południowego, a w związku z korupcją - na dwóch obywateli Mołdawii, jednego obywatela Serbii i dwóch kosowskich Serbów.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ tebe/