Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-02, 16:40 Autor: PAP

Białystok/ Proces związany z protestami przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się we wtorek proces odwoławczy związany z protestami przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, które miały miejsce w 2017 roku. Chodzi o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla mężczyzny, który w czasie próby zablokowania przez aktywistów maszyn do wycinki, został popchnięty przez strażnika leśnego i doznał kontuzji kolana.

Sąd pierwszej instancji kilka miesięcy temu sprawę wobec strażnika leśnego warunkowo umorzył, ale pokrzywdzonemu zasądził 4,6 tys. zł jako naprawienie szkody i 3 tys. zł zadośćuczynienia. Kwoty te kwestionuje pełnomocnik poszkodowanego mężczyzny - fotografa, który w trakcie protestów aktywistów ekologicznych dokumentował te akcje w Puszczy Białowieskiej. Chce m.in. 10 tys. zł zadośćuczynienia.


Sprawa dotyczy akcji blokowania harvesterów (maszyn do wycinki drzew), która miała miejsce 27 lipca 2017 roku na terenie kompleksu leśnego koło wsi Przechody niedaleko Hajnówki. Prokuratura zarzuciła jednemu z interweniujących tam strażników leśnych, że - działając nieumyślnie - doprowadził do urazu w ten sposób, iż popchnął - odwróconego do niego plecami - mężczyznę, który przewrócił się doznając poważnej kontuzji kolana (uszkodzenie łąkotki i naderwanie więzadła).


Najpierw w tej sprawie zapadł wyrok w trybie nakazowym, ale po złożeniu sprzeciwu przez obrońcę, proces w pierwszej instancji odbywał się w normalnym trybie. Apelację od nieprawomocnego wyroku złożył tylko pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, czyli mężczyzny, który doznał kontuzji. To fotograf przyrody, który przez kilka miesięcy był w miejscu protestów (działał tam wtedy tzw. Obóz dla Puszczy, założony przez aktywistów ekologicznych - przeciwników wycinki w Puszczy Białowieskiej), dokumentując przebieg protestów i blokad ciężkiego sprzętu.


W swojej apelacji pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego zakwestionował sposób i kwotę wyliczenia przez sąd w Hajnówce wysokości naprawienia szkody w całości i zadośćuczynienia. W jego ocenie, właśnie to, iż sąd uznał, że szkoda została naprawiona w całości w kwocie 4,6 tys. zł, zamyka drogę do ewentualnych roszczeń w przyszłości, np. związanych z koniecznymi przyszłymi operacjami kolana czy rehabilitacją. Chce też nie 3 tys. zł, a 10 tys. zł zadośćuczynienia.


Mec. Maciej Jakub Skalski mówił, że krzywdzące dla jego klienta jest to, że wyrok sądu ogranicza mu możliwość dochodzenia kolejnych pieniędzy w ramach naprawienia szkody w sytuacji, gdy nadal odczuwa on dolegliwości i nie są wykluczone kolejne zabiegi. Cytował wyjaśnienia pokrzywdzonego złożone przed sądem pierwszej instancji, dotyczące dolegliwości po kontuzji, co zakończyło się operacją.


"Przed tym zdarzeniem byłem bardzo sprawny, skoczny, potrafiłem wyjść do lasu rano i wrócić w nocy, od tamtego czasu (...) takie długie spacery powodują, że boli mnie kolano, już się z tego nie wyleczę. Nie mogę chodzić na długie dystanse, ani realizować swoich planów zawodowych i fotograficznych" - mówił pokrzywdzony.


Obrońca oskarżonego strażnika leśnego Wojciech Błaszczyk argumentował, że ten wyrok nie zamyka drogi cywilnej do ewentualnych dalszych roszczeń. Zwracał uwagę, że jego klient działa w ramach odpowiedzialności pracownika (za szkody wyrządzone przez pracownika odpowiada pracodawca, w tym przypadku Lasy Państwowe, ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej).


Mówił przy tym, że fotograf kontuzji doznał w lipcu 2017 roku, ale do listopada tego roku "czynnie uczestniczył w protestach na terenie puszczy".


"Celem osób protestujących było przykucie się do przejeżdżającego harvestera (...). Działamy w warunkach leśnych, tu trzeba mieć trochę wyobraźni, żeby sobie powiedzieć, jeżeli ja w takim momencie, w taki sposób protestuję i chcę się przykuć do przejeżdżającego harvestera, to ja narażam się na niebezpieczeństwo (...). Ja nie mówię, że pan pokrzywdzony chciał, żeby stała mu się krzywda, ale wydaje się, że zabrakło mu troszkę zwykłej wyobraźni, że przy takich protestach mogą zdarzyć się nadzwyczajne sytuacje" - mówił, przywołując rzymską zasadę prawniczą "volenti non fit iniuria" (chcącemu nie dzieje się krzywda).


Wyrok ma być ogłoszony 5 sierpnia.(PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/wnk


Kraj i świat

2024-06-06, godz. 12:30 Korea Płd./ Aktywiści wysłali w kierunku Korei Płn. setki tysięcy ulotek antyreżimowych Grupa uciekinierów z Korei Płn. wysłała przez granicę 10 balonów z 200 tys. ulotek z treściami wymierzonymi w reżim Kim Dzong Una - podała w czwartek… » więcej 2024-06-06, godz. 12:30 Mraz: Romanowski chciał się ze mną spotkać i upewnić, że będę siedział cicho Na nagraniu opublikowanym przez Romana Giertycha (KO) b. dyrektor departamentu w MS Tomasz Mraz powiedział, że po wyborach b. wiceszef MS Marcin Romanowski chciał… » więcej 2024-06-06, godz. 12:30 French Open - Djokovic: operacja przebiegła pomyślnie Novak Djokovic potwierdził w czwartek, że przeszedł operację kolana po tym, jak we wtorek wycofał się z wielkoszlemowego French Open przed ćwierćfinałem… » więcej 2024-06-06, godz. 12:30 ZUS: najwyższa emerytura w Polsce wynosi ponad 48 tys. zł Najwyższa emerytura wypłacana jest na Śląsku. Mężczyzna co miesiąc otrzymuje ponad 48 tys. zł. Jego staż pracy wynosi 62 lata. Wśród kobiet najwyższe… » więcej 2024-06-06, godz. 12:30 Eksperci: jesteśmy bardziej schorowanym społeczeństwem w porównaniu do innych krajów W porównaniu do innych krajów jesteśmy bardziej schorowanym społeczeństwem. Bardzo słabo w Polsce rośnie tzw. długość życia w zdrowiu - twierdzi konsultant… » więcej 2024-06-06, godz. 12:20 Podkarpackie/ Piła alkohol prowadząc auto; wiozła swoje dziecko Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miała 39-latka, która w Jamnicy (woj. podkarpackie) rozbiła swoje auto. Policjanci ustalili, że podczas jazdy kobieta… » więcej 2024-06-06, godz. 12:20 Następczyni Karla Lagerfelda odchodzi z Chanel. Kto stanie za sterami kultowej marki? Po pięciu latach sprawowania prestiżowej funkcji dyrektor kreatywnej legendarnego domu mody Chanel, projektantka Virginie Viard ustąpiła ze stanowiska. Następczyni… » więcej 2024-06-06, godz. 12:20 Mazowieckie/ Jedna osoba zginęła, sześć rannych w wypadku na DK61 koło Ostrołęki Jedna osoba zginęła, a sześć zostało poważnie rannych w wypadku w czwartek rano na DK61 w Kordowie koło Ostrołęki (Mazowieckie). Zderzyły się tam czołowo… » więcej 2024-06-06, godz. 12:20 Ambasada RP: przebywający w Bośni i Hercegowinie Polacy zagłosują w wyborach do PE Przebywający w Bośni i Hercegowinie Polacy zagłosują w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego - przekazała PAP ambasada RP w Sarajewie. W poniedziałek… » więcej 2024-06-06, godz. 12:20 Szef NATO: nie ma planów wysłania wojsk na Ukrainę; przez 75 lat zapobiegaliśmy wojnie NATO koncentruje się na długoterminowym, zinstytucjonalizowanym wsparciu Ukrainy i nie planuje wysłania swoich wojsk do tego kraju - powiedział w czwartek… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »