Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-26, 06:50 Autor: PAP

Toruń/ Mieszkańcy czekali latami na remont boiska sportowego, teraz wzięli sprawy w swoje ręce

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów latami czekali na remont boiska sportowego - do koszykówki i piłki nożnej. Ich prośby m.in. do MOSiR-u nie zakończyły się powodzeniem. Wzięli więc sprawy w swojej ręce, zakupili potrzebne materiały i rozpoczęli restaurację obiektu.

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów, ale i innych dzielnic miasta, sami chwycili za grabie, łopaty, motyki, wałki i pędzle do malowania. Zakupili potrzebne do odbudowy ławek deski, siatki na kosze do gry w koszykówkę i bramkę do piłki nożnej. Na siatkę do drugiej - jak mówią - jeszcze zbierają środki. Podobnie jak na nową nawierzchnię, bo przez ostatnie dni udało im się wypielić trawę, która wyrosła w miejscach, w których podłoże popękało, oraz zasypać największe dziury. Aby teren był zupełnie równy - potrzeba specjalistycznego tworzywa i sprzętu. Zbiórka mieszkańców ma objąć także ogrodzenie boiska, które w dużej mierze zostało w ostatnich latach zniszczone.


O boisku zrobiło się głośno w poniedziałek, gdy członek Rady Okręgu Wrzosy i Jar, podczas wizyty na tym terenie prezydenta miasta, przekazał informację, że mieszkańcy wezmą sprawy we własne ręce i dopuszczą się "pozytywnego obywatelskiego nieposłuszeństwa".


"Zgłaszaliśmy przez pięć lat do MOSIR-u (Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji - PAP), ja zgłaszałem osobiście, prośby o naprawienie tego boiska. Dostawałem negatywne odpowiedzi, dlatego pytałem, czy zgłaszają tę potrzebę do budżetu miasta, to mówili, że nie. (...) Zrobimy to więc własnym sumptem i zrobimy tu nieposłuszeństwo obywatelskie. Zapraszam wszystkich na sobotnie Święto Wrzosowiska, bo od soboty zaczniemy remont" - powiedział Łukasz Ruszkowski z Rady Okręgu.


Zapytany o tę sprawę prezydent miasta Michał Zaleski odpowiedział, że "jeżeli coś może zmierzać w dobrym kierunku, to niech tak będzie". "Miasto opiekowało się (boiskiem - PAP), natomiast niestety wandale i łobuzy byli szybsi od miasta" - wytłumaczył włodarz Torunia.


Święto Wrzosowiska, czyli rodzinny piknik z bębniarzami, muzykami, strażakami-ochotnikami oraz miłośnikami zieleni, natury, przedstawicielami organizacji ekologicznych, przyciągnął w sobotę na miejsce lokalną społeczność. Jednak już wcześniej mieszkańcy - nie czekając na sobotę - zaczęli prace porządkowe i remontowe.


Reporter PAP przyglądał się kilka dni "społecznemu remontowi". Ekipą dowodziła Agata. Niewysoka, ale bardzo silna duchem mama dziesięcioletniej Niki. Obie - z pomocą przyjaciół i sąsiadów - mimo upału, za to w pocie czoła - robiły wszystko, aby boisko chociaż w pewnym stopniu odzyskało dawny blask.


"Zaczęliśmy to robić ze względu na bliskość tego miejsca, bo tutaj wszyscy spędzamy dużo czasu - na boisku i otaczających je łąkach i lasach. Mieliśmy tylko założyć siatki na koszach, ale energia jest tak niesamowita, że pojechaliśmy po bandzie i wszystko zrobiliśmy na cacy. No, prawie" - powiedziała, uśmiechając się szelmowsko, Agata Chojnacka.


Inna mieszkanka tych okolic, Krystyna Gizińska, za łzami w oczach powiedziała w rozmowie z PAP, że siły do życia przywrócili jej w ostatnich miesiącach działający na tym terenie ludzie. Mimo dojrzałego wieku pani Krystyna przez wiele godzin pieliła na boisku trawę, czyściła z kłączy okalającą je kostkę. "Zrobiłam to dla dzieci i młodzieży, bo serce się kroiło, a teraz się raduje, gdy grają w piłkę, jeżdżą na hulajnogach" - powiedziała.


Wszyscy rzucili się do remontu, kiedy tylko mogli - po pracy, przed pracą - a niektórzy nawet wykorzystywali przerwy na posiłek, żeby podciągnąć trochę robotę przy boisku.


Małgorzata Litkowska powiedziała reporterowi PAP, że ludzie z Wrzosów chcieli dać przykład innym: że nie trzeba tylko liczyć na tych "z góry", bo oddolne inicjatywy są super. "Uskrzydliło mnie to, po prostu" - powiedziała.


Arseniusz Kwiatkowski przyznał, że w sprawę boiska zaangażował się nie tylko dla siebie, własnych dzieci, ale także dla sąsiadów oraz osobiście nieznanych mu mieszkańców tego terenu.


Największą radość wszystkim, którzy uczestniczyli w remoncie, sprawiły słowa pewnego dzieciaka, który — wbiegając na boisko — krzyknął: nareszcie remontują! Łukasz Ruszkowski przyznał, że wtedy naprawdę się wzruszył i zrozumiał jeszcze mocniej sens walki o ulubiony kawałek ziemi.


Mieszkańcy Wrzosów podkreślają, że nowy plan zagospodarowania tego terenu zakłada przeznaczenie blisko trzech hektarów łąk przylegających do lasu pod inwestycje. Sprzeciwiają się temu od miesięcy. I jeszcze tak się złożyło, że na terenie, który ma zostać sprzedany potencjalnemu inwestorowi, jest także to boisko.


Inaczej sprawę widzi p.o. dyrektora MOSiR-u Marek Osowski. "W ramach zagospodarowania tego obszaru przewidziano m.in. rewitalizację istniejącego boiska, a także rozbudowę przestrzeni rekreacyjnej (urządzenie siłowni zewnętrznej). (...) Nie ma w tym momencie uzasadnienia inwestowania pieniędzy w ten obiekt, który w planach ma być całościowo remontowany. Nadmieniam, że jest to teren Gminy Miasta Toruń i wszelkie ingerencje w infrastrukturę mogą być wykonywane jedynie przez MOSiR, jako zarządcę obiektu" - przekazał PAP.


Przyznał, że obiekt został zdewastowany już wiele lat temu, a MOSiR przejął go w bardzo złym stanie od administrującej nim wcześniej szkoły.


Mieszkańcy pokazali reporterowi PAP projekt planu zagospodarowania, który niedawno był wyłożony do publicznego wglądu. Widać na nim, że teren z boiskiem ma zostać przeznaczony na sprzedaż pod inwestycje. "Może jednak pan z MOSiR-u wie już coś więcej i wynegocjował remont boiska. Jest jeszcze co robić i w końcu byłoby to realne działanie. Jeżeli nie, prowadzimy dalej remont sami. Damy radę" - zapowiedzieli zgodnie mieszkańcy toruńskich Wrzosów. Jak mówią, ich marzeniem jest to, żeby dzieciaki miały gdzie pobiegać, gdzie pograć w piłkę. A i oni sami woleliby iść na spacer łąkami, niż patrzeć, jak zostają zalewane betonem.(PAP)


Autor: Tomasz Więcławski


twi/ mir/


Kraj i świat

2024-06-25, godz. 23:10 ME 2024 - kartki Czerwone i żółte kartki po 32 z 51 meczów : czerwone (1): Szkocja (1): Ryan Porteous żółte (125): Niemcy (5): Jonathan Tah (2), Robert Andrich… » więcej 2024-06-25, godz. 23:10 ME 2024 - strzelcy Klasyfikacja strzelców - po 32 z 51 meczów (75 bramek): 2 - Niclas Fuellkrug (Niemcy) Cody Gakpo (Holandia) Georges Mikautadze (Gruzja) Jamal Musiala (Niemcy)… » więcej 2024-06-25, godz. 23:10 ME 2024 - tabela drużyn z trzecich miejsc Tabela drużyn z trzecich miejsc w grupach: (kolejno: mecze, wygrane, remisy, przegrane, bramki, punkty)1. Holandia 3 1 1 1 4-4 42. Słowenia 3 0 3 0 2-2 33… » więcej 2024-06-25, godz. 23:00 ME 2024 - Anglia - Słowenia 0:0 (wynik) Grupa C: Anglia - Słowenia 0:0. Żółta kartka - Anglia: Kieran Trippier, Marc Guehi, Phil Foden. Słowenia: Erik Janza, Jaka Bijol. Sędzia: Clement Turpin… » więcej 2024-06-25, godz. 23:00 ME 2024 - Dania - Serbia 0:0 (wynik) Grupa C: Dania - Serbia 0:0 . Żółta kartka - Dania: Jonas Wind, Morten Hjulmand. Serbia: Nikola Milenkovic, Aleksandar Mitrovic. Sędzia: Francois Letexier… » więcej 2024-06-25, godz. 23:00 ME 2024 - terminarz fazy pucharowej Terminarz fazy pucharowej piłkarskich mistrzostw Europy: 1/8 finału29 czerwca, sobota 1. Szwajcaria - Włochy (Berlin, 18.00) 2. Niemcy - Dania (Dortmund… » więcej 2024-06-25, godz. 22:50 Ekstraklasa piłkarska – Adam Zrelak w GKS Katowice Napastnik Adam Zrelak został piłkarzem beniaminka ekstraklasy GKS Katowice. Grający ostatnio w poznańskiej Warcie 30-letni Słowak jest trzecim zawodnikiem… » więcej 2024-06-25, godz. 22:50 ME 2024 - Moder: myślę, że jest bardzo dużo pozytywów po meczu z Francją 'Myślę, że jest bardzo dużo pozytywów po meczu z Francją' - ocenił piłkarz reprezentacji Polski Jakub Moder po remisie z wicemistrzami świata w Dortmundzie… » więcej 2024-06-25, godz. 22:40 Francja/ Polityk lewicy: potrzebujemy pracy imigrantów, przynoszą krajowi dochody (krótka2) Francuski polityk Manuel Bompard krytykował we wtorek zapowiedzi wyborcze skrajnej prawicy dotyczące ograniczenia imigracji. W debacie telewizyjnej przekonywał… » więcej 2024-06-25, godz. 22:40 ME 2024 - francuskie media zaniepokojone dyspozycją "Les Blues" Brak przesadnej krytyki, ale coraz większe oznaki zaniepokojenia i zniecierpliwienia - taki jest ton komentarzy francuskich mediów po remisie 'Trójkolorowych'… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »