Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-20, 08:40 Autor: PAP

Lubelskie/ W rejonie Sławatycz było najwięcej prób nielegalnego przekroczenia granicy

Ponad 370 prób nielegalnego przekroczenia granicy udaremniono w ubiegłym roku na granicy polsko-białoruskiej w woj. lubelskim. Najczęściej osoby pokonywały Bug na pontonach lub przepływając rzekę wpław. Byli to obywatele m.in. Iraku, Afganistanu, Syrii. Najwięcej takich prób było w rejonie Sławatycz.

Reporterka PAP za zgodą komendanta placówki Straży Granicznej wjechała na teren objęty zakazem przebywania przy polsko-białoruskiej granicy na Bugu. Wizyta odbyła się w rejonie placówki SG w Sławatyczach, która ochrania 28-kilometrowy odcinek wschodniej granicy.


Nad samą rzekę docieramy terenowym samochodem służb, jadąc leśnymi i polnymi drogami. Temperatura wynosi około -1 st. C. Gdzieniegdzie płyną niewielkie kawałki kry. Wzdłuż brzegu ustawiona jest concertina, czyli zapora z drutu żyletkowego. Po drugiej stronie granicy teren porośnięty jest drzewami i licznymi krzewami. Widać też białoruski słup graniczny.


W środę po południu w rejonie Sławatycz służbę pełnią m.in. st. chor. sztab. Artur i sierż. sztab. Paweł, którzy tego dnia patrolują teren na quadach. Jak podkreślają, do ich zadań należy ochrona granicy państwowej w dzień i w nocy. "Dziś na przykład rozpoczęliśmy o czwartej rano" – mówią.


Zapytani o różnicę w patrolowaniu granicy na quadach i z samochodu terenowego strażnicy graniczni wyjaśniają, że autem nie da się wszędzie dojechać. "Quad jest o tyle skuteczniejszy, że można nim dotrzeć w tzw. cięższy teren, bardziej wymagający, trudnodostępny. Quad jest bardziej mobilny: mniejszy, lżejszy i sprawniej przejedzie przez grząski grunt. Dzięki temu widać bardziej szczegółowo teren, bo można podjechać bliżej granicy" – zwraca uwagę sierż. sztab. Paweł.


Odnosząc się do sytuacji związanej z nielegalną migracją na granicy polsko-białoruskiej, st. chor. sztab. Artur ocenia, że w tym momencie jest spokojnie. "Sytuacja na naszym odcinku się bardzo wyciszyła w porównaniu do jesieni. Myślę, że to też dzięki wsparciu wojska. Wydaje mi się, że właśnie ze względu na tak dużą koncentrację służb jest mniej prób nielegalnego przekroczenia granicy. Po drugiej stronie rzadko widać patrole służb białoruskich. W naszym rejonie nie dochodziło do żadnych prowokacji" – mówi strażnik graniczny z 17-letnim doświadczeniem.


Polsko-białoruski odcinek granicy w woj. lubelskim przebiega wzdłuż Bugu i liczy 171 km. Od czasu kryzysu migracyjnego udaremniono na tym obszarze ponad 370 prób nielegalnego przekroczenia granicy z terytorium Białorusi do Polski. "Do tej grupy zaliczamy zarówno osoby, które zostały zatrzymane już po polskiej stronie, jak i te które przygotowywały się do nielegalnego przekroczenia po sąsiedniej stronie rzeki np. za pomocą pontonów" – sprecyzował rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dariusz Sienicki.


Wymienił, że wśród nielegalnych migrantów byli m.in. obywatele Syrii, Iranu, Iraku, Afganistanu. Ostatnio także mężczyźni z Kirgistanu i Kuby. "Najczęściej osoby te przekraczały granicę na łodziach pontonowych. Służby białoruskie były obecne w tym czasie po przeciwnej stronie granicy państwowej. Zdarzały się też przypadki, że ktoś próbował wpław przepłynąć rzekę i miał ze sobą spakowane suche ubrania, w które się później przebierał" – dodał rzecznik.


W październiku ub. roku utonął 19-letni Syryjczyk, który próbował nielegalnie przekroczyć granicę przez rzekę Bug na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Janowie Podlaskim. Został pochowany na cmentarzu muzułmańskim w Bohonikach na Podlasiu.


Do największej liczby prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej na terenie woj. lubelskiego dochodziło w zeszłym roku na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Sławatyczach - ponad 120. "Myślę, że wynika to z ukształtowania terenu i dróg dojazdowych po obu stronach rzeki. Ochraniany przez nas teren jest dziki i trudnodostępny. Osoby próbujące przekroczyć granicę, czy też grupy przestępcze, które organizują nielegalny przemyt lub próby przekroczenia granicy państwowej, najpierw badają taki teren i sprawdzają, gdzie jest w miarę dogodny do tego rejon" – powiedział kpt. Sienicki.


Podkreślił, że z końcem 2021 r. na Lubelszczyźnie było zdecydowanie mniej prób nielegalnego przekroczenia granicy. "Cały czas jesteśmy tu obecni i ochraniamy granicę razem z wojskiem i policją, którzy pełnią służbę w strefie przygranicznej. Mamy świadomość tego, że nasza obecność powoduje, że tych prób jest mniej" – dodał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.


Od 1 grudnia do 1 marca przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy, czy miejscowi przedsiębiorcy. Zgodnie z nowelizacją, która umożliwiła wprowadzenie tego zakazu, na czas określony i na określonych zasadach komendant placówki SG będzie mógł zezwolić na przebywanie na tym obszarze również innych osób.


Na stronie Straży Granicznej opublikowano zasady obecności mediów w pasie przygranicznym z Białorusią. Redakcje mailowo zgłaszają chęć uczestniczenia w wizycie. Warunki do organizowania wizyty zapewnia Straż Graniczna. SG ustala termin trwania oraz szczegóły trasy, jaką przemieszczają się uczestnicy wyjazdu w pasie granicznym - biorąc pod uwagę sytuację na granicy i bezpieczeństwo uczestników.(PAP)


Autorka: Gabriela Bogaczyk


gab/ lena/


Kraj i świat

2024-06-08, godz. 00:10 Trener reprezentacji Ukrainy po meczu z Polską: nie zgadzam się, że nasza gra była agresywna Trener piłkarskiej reprezentacji Ukrainy Serhij Rebrow przyznał po porażce z Polską 1:3 w Warszawie, że nie zgadza się z opinią o zbyt agresywnej grze swojej… » więcej 2024-06-08, godz. 00:10 Wybory do PE/Rozpoczęła się cisza wyborcza przed wyborami do Parlamentu Europejskiego O północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza w związku z wyborami do PE. Za jej złamanie grozi nawet 1 mln zł grzywny; zabronione jest… » więcej 2024-06-08, godz. 00:00 Białoruś/ Paweł Łatuszka: nasze wartości są wartościami europejskimi Dla Białorusinów ważna jest silna Europa - oświadczył jeden z liderów białoruskiej opozycji demokratycznej na emigracji Paweł Łatuszka w kontekście wyborów… » więcej 2024-06-07, godz. 23:50 Lekkoatletyczne ME - Polacy bez medali, wykorzystana szansa Wojtunik i sukcesy Włochów pierwszego dnia Polscy lekkoatleci nie zdobyli medali pierwszego dnia mistrzostw Europy w Rzymie. Klaudia Wojtunik wykorzystała szansę i awansowała do półfinału po samotnym… » więcej 2024-06-07, godz. 23:50 ME 2024 - Probierz: kontuzjowany Milik nie zagra w turnieju (opis) Trener reprezentacji Polski Michał Probierz powiedział po wygranym 3:1 meczu towarzyskim z Ukrainą w Warszawie, że kontuzjowany Arkadiusz Milik nie wystąpi… » więcej 2024-06-07, godz. 23:50 Piotr Zieliński po wygranej z Ukrainą: najważniejsze mecze dopiero przed nami 'Wynik cieszy, ale najważniejsze mecze dopiero przed nami' - podsumował wygraną z Ukrainą 3:1 w towarzyskim spotkaniu w Warszawie Piotr Zieliński, który… » więcej 2024-06-07, godz. 23:40 USA/ Instytut Roberta Lansinga: Rosja ulokowała w Afryce wojskowe laboratoria biologiczne Rosja ulokowała wojskowe laboratoria biologiczne na terytorium Republiki Środkowoafrykańskiej, niedaleko granicy z Czadem, wynika ze śledztwa przeprowadzonego… » więcej 2024-06-07, godz. 23:40 ME 2024 - Racovitan i Sorescu w kadrze Rumunii Bogdan Racovitan z Rakowa Częstochowa oraz Deian Sorescu, który jest wypożyczony z tego klubu do tureckiego Gaziantep FK, znaleźli się w 26-osobowej reprezentacji… » więcej 2024-06-07, godz. 23:30 Lekkoatletyczne ME - Kardasz: wynik nie jest dobry, ale cieszy finał po sześciu latach Kulomiotka Klaudia Kardasz zajęła 10. miejsce w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie. 'Wynik nie jest dobry, ale cieszy finał po sześciu latach'… » więcej 2024-06-07, godz. 23:30 ME 2024 - Probierz: kontuzjowany Milik nie zagra w turnieju (krótka) Trener reprezentacji Polski Michał Probierz powiedział po wygranym 3:1 meczu towarzyskim z Ukrainą w Warszawie, że kontuzjowany Arkadiusz Milik nie wystąpi… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »