Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-27, 07:00 Autor: PAP

Psychiatra: znowu pomocy psychiatrycznej potrzebują medycy walczący z COVID-19

W kulminacji czwartej fali pandemii widać, że znowu pomocy psychiatrycznej potrzebują medycy walczący z COVID-19; gubią oni sens swojej pracy, bo ciągle jest dużo zgonów - powiedział PAP psychiatra Jacek Koprowicz, kierownik Przychodni Zdrowia Psychicznego w Centralnym Szpitalu MSWiA w Warszawie.

Lekarz, który zimą i wczesną wiosną tego roku był także konsultantem psychiatrycznym w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym w Warszawie, podkreślił, że podczas prawie dwóch lat pandemii zaobserwowano bardzo duży przyrost liczby porad psychiatrycznych.


"Podczas pierwszej fali były to najczęściej osoby z zaburzeniami lękowymi wynikającymi z niepewnej sytuacji podczas pandemii" - wskazał Koprowicz. "W trakcie trzeciej fali pandemii i po niej pojawiła się duża grupa osób z tzw. reakcjami żałoby. To osoby, które po śmierci bliskich nie mogły ich należycie pożegnać, ponieważ przepisy sanitarne pełne były obostrzeń także wobec procedur związanych z pochówkiem zmarłych na COVID-19" - podkreślił.


Lekarz przypomniał, że w kontekście kłopotów psychicznych, pomimo różnic pomiędzy pandemicznymi falami, jest jeszcze spora grupa ludzi, której sytuacja jest poważna. "To medycy. Po trzeciej fali zgłosiło się wiele pielęgniarek, ale także sporo lekarzy, którzy nie radzili sobie z tym stresem" - mówił. "Obserwuje, że teraz znowu pomocy psychiatrycznej potrzebują medycy walczący z COVID-19" - zaznaczył.


"Jest kulminacja czwartej fali, a ja znowu mam sygnały z oddziałów intensywnej terapii, że personel zaczyna ponownie mieć kłopoty z psychiką. Medycy gubią sens swojej pracy, bo ciągle jest dużo zgonów" - powiedział PAP Koprowicz.


"Zbyt wiele osób nadal umiera - wobec już nabytych przez lekarzy i personelu medycznego doświadczeń minionych miesięcy pandemii. To rodzi frustracje"- wspomniał. "Lekarz na intensywnej terapii wcale nie jest przyzwyczajony do śmierci" - zwrócił uwagę. "A śmiertelność na tych oddziałach to jest teraz 70, 80 procent. To ogromne obciążenie psychiczne dla personelu medycznego" - argumentował.


Psychiatra zauważył również, że niebezpieczne jest, że niektórzy przywykli już do pandemii. "To jest groźne" - podkreślił. "Dla naszego układu psychicznego oczywiście lepiej jest, kiedy +odcinamy+ się od stresu związanego z pandemią, bo - kolokwialnie to określając - zwariowalibyśmy, będąc ciągle na wysokim poziomie stresu" - tłumaczył. "Natomiast, to +wyłączanie+ stresu ma też i złą stronę, bo możemy zacząć ignorować zagrożenie patogenem i stajemy się bardziej narażeni na infekcje, przecież na przykład osoby zaszczepione - nawet trzykrotnie - też mogą się zarazić SARS-CoV-2" - wyjaśnił.


"Nawiązując do tego coraz częściej obserwowanego +odczulenia+ na pandemię, warto obrazowo tłumaczyć, czym jest ta zaraza i czym grozi. Wystarczy liczbę zgonów z powodu COVID-19 porównać ze średnią liczbą ofiar katastrofy lotniczej jednego samolotu" - mówił Koprowicz. "Przyjmując to założenie, patogen prowadzący do choroby zabija cztery samoloty pasażerskie Polaków dziennie. I to z powodu obywatelskiej nieodpowiedzialności, czyli tego, że nie wszyscy się zaszczepili" - podkreślił.


Pytany przez PAP o to, czy do lęku przed pandemią doszły obawy dotyczące niepewnej sytuacji międzynarodowej lub kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, psychiatra odpowiedział, że jest w nas niepewność związana z bezpieczeństwem państwa i Unii Europejskiej. "Miałem pacjenta, który z poczuciem przerażenia, wyjeżdżając na zagraniczny urlop, mówił, że zabiera ze sobą paszport, bo obawia się wojny i tego, iż nie będzie miał dokąd wracać" - mówił Koprowicz. "To taki sygnał, że ludzie myślą w kategoriach nawet najbardziej skrajnych i boją się tego, co będzie. Wewnętrznie jest w nas ta obawa" - zaznaczył.


"Nie dosyć, że od prawie dwóch lat psychicznie ciąży nam COVID-19, to teraz - jak z infekcją podczas pierwszej fali - znowu mamy do czynienia z czymś nowym i groźnym" - przekonywał psychiatra. "Jeśli sytuacja międzynarodowa i graniczna osiągnie stały poziom - jak do pandemii - przyzwyczaimy się do niej , ale jeżeli zagrożenie wojenne będzie eskalowało, to może wzbudzać w nas coraz większy lęk, czy nie grozi nam kolejny konflikt zbrojny, taki jak na wschodzie Ukrainy" - podsumował Koprowicz.


Ministerstwo Zdrowia podało w piątek, że badania potwierdziły 26 tys. 735 nowych przypadków koronawirusa. Zmarło 421 osób z COVID-19.


W środę 24 listopada zanotowano najwyższą w IV fali pandemii w Polsce liczbę zakażeń – 28 tys. 380, a w czwartek najwyższą liczbę zgonów w tej fali – zmarło 497 osób.


Tydzień temu, 19 listopada, zanotowano 23 tys. 242 nowe przypadki i 403 zgony.


Łącznie od 4 marca ub. roku, gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 3 mln 461 tys. 66 przypadków. Zmarło 82 tys. 607 osób z COVID-19.(PAP)


Autor: Hubert Bekrycht


hub/ itm/


Kraj i świat

2024-06-19, godz. 16:10 ME 2024 - Wachowski: pociągiem będzie komfortowo i znacznie szybciej (wideo) Sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski powiedział PAP, że wybór pociągu dla reprezentacji Polski jako środka transportu do Berlina na piątkowy mecz Euro… » więcej 2024-06-19, godz. 16:10 Już 9 mln dorosłych Polaków cierpi na otyłość Przekroczyliśmy w Polsce próg zdrowotnej katastrofy - mamy już 9 mln dorosłych Polaków chorych na otyłość. Co roku przybywa też ok. 400 tys. dzieci i… » więcej 2024-06-19, godz. 16:00 Ekstraklasa piłkarska - trzech nowych piłkarzy w Jagiellonii, w tym napastnik z Francji Francuski napastnik Lamine Diaby Fadiga, pomocnik Filip Wolski i bramkarz Maksymilian Stryjek - to nowi piłkarze Jagiellonii Białystok. Odchodzi hiszpański… » więcej 2024-06-19, godz. 16:00 Suwałki/ W sierpniu 4. Festiwal Filmowy „Wajda na nowo" Suwalski Ośrodek Kultury zaprezentował w środę program 4. Festiwalu Filmowego „Wajda na nowo”, który odbędzie się w Suwałkach (Podlaskie) od 16 do… » więcej 2024-06-19, godz. 15:50 Reżyser i aktor Jan Szurmiej spoczął na cmentarzu Powązki Wojskowe Jan Szurmiej spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie, niedaleko grobu swojego ojca Szymona Szurmieja. Ceremonia pogrzebowa miała charakter… » więcej 2024-06-19, godz. 15:50 ME 2024 - Chorwacja - Albania 0:1 (do przerwy) Grupa B: Chorwacja - Albania 0:1 do przerwy. Bramki: 0:1 Qazim Laci (11-głową). Sędzia: Francois Letexier (Francja).(PAP) mask/ km/ co/ » więcej 2024-06-19, godz. 15:40 Paweł Kowal: Polska będzie partnerem dla wszystkich uczestników odbudowy Ukrainy Naszym celem jest pokazać potencjał Polski jako wielkiego hubu, pokazać jej potencjał eksportowy; Polska będzie partnerem dla wszystkich uczestników odbudowy… » więcej 2024-06-19, godz. 15:40 Zachodniopomorskie/ Ponad 120 osób zatruło się salmonellą w ośrodku wczasowym w Pogorzelicy W jednym z ośrodków wczasowych w Pogorzelicy w weekend doszło do masowego zatrucia pokarmowego. Szczeciński sanepid poinformował w środę, że powodem zatrucia… » więcej 2024-06-19, godz. 15:40 Rosja/ Wyszukiwarka Yandex usunęła z map oznaczenie grobu Nawalnego Wyszukiwarka Yandex usunęła z map oznaczenie grobu Aleksieja Nawalnego, zmarłego w lutym w kolonii karnej lidera rosyjskiej opozycji - podał w środę portal… » więcej 2024-06-19, godz. 15:40 Kraków/ Uchwała o strefie czystego transportu wciąż ważna, radni przesunęli termin jej wejścia o rok Uchwała o strefie czystego transportu w Krakowie, którą w styczniu unieważnił Wojewódzki Sąd Administracyjny, wciąż jest ważna, ale w środę na sesji… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »