Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-28, 18:50 Autor: PAP

Prezes PZKosz Piesiewicz: za rozstaniem z Taylorem zarząd opowiedział się jednogłośnie

Za rozstaniem z Mike'em Taylorem zarząd opowiedział się jednogłośnie - powiedział prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz. W wywiadzie dla PAP szef federacji wyjaśnia powody decyzji o nieprzedłużeniu kontraktu z amerykańskim szkoleniowcem.

Polska Agencja Prasowa: Skąd decyzja o rozstaniu z trenerem, który zrobił tyle dobrego dla polskiej koszykówki?


Radosław Piesiewicz: Przede wszystkim chcę zaznaczyć, że Mike Taylor pracował z reprezentacją od 2014 roku. Odniósł duże sukcesy, bo awansował z nią dwa razy na Eurobasket, teraz uczynił to po raz trzeci. Drugi raz w historii polskiej koszykówki, po 52 latach, awansował też na mistrzostwa świata i drużyna wywalczyła w nich ósme miejsce. Nie udało się ostatnio awansować na igrzyska olimpijskie.


- Rozmawialiśmy na posiedzeniu zarządu na temat trenera, kontynuacji bądź zakończenia współpracy. Wszyscy jednogłośnie, a było obecnych dziewięć osób, doszliśmy do wniosku, że to jest najlepszy moment, jeżeli chcemy zmienić szkoleniowca, dać nowy impuls drużynie. Jesteśmy tuż przed eliminacjami mistrzostw świata. Kalendarz covidowy powywracał terminy ważnych imprez. Jeśli teraz nie podjęlibyśmy tej decyzji, możliwe byłoby to dopiero za dwa lata, po kwalifikacjach do mundialu. Zarząd jednogłośnie podjął decyzję, że to jest bardzo dobry moment, żeby podziękować Mike'owi za wkład w rozwój naszej dyscypliny i spróbować zacząć budować nowy rozdział z nowym trenerem reprezentacji.


PAP: Kto poinformował selekcjonera o tej decyzji?


R.P.: Zadzwoniliśmy do niego wczoraj, razem z Grzegorzem Bachańskim. Ze względu na to, że to on zatrudniał go jako prezes zarządu, miał z nim bardzo dobry kontakt i emocjonalnie był mocno związany z trenerem Taylorem. To była długa rozmowa. Myślę, że bardzo wyważona.


PAP: Jak Mike Taylor zareagował na decyzję o nieprzedłużeniu z nim kontraktu?


R.P.: Nie spodziewał się tego. Ale przyjął to z osobistą godnością. Za to jeszcze bardziej go cenię, bo nie każdy jest w stanie przyjąć godnie taką wiadomość.


PAP: Można powiedzieć, że decyzja trochę pokerowa. Mogło się wszystko toczyć utartą ścieżką, a teraz PZKosz stawia się przed sytuacją, w której może być lepiej, ale też może być gorzej.


R.P.: Tak jak w życiu, zawsze może być lepiej albo gorzej. Pamiętam czasy, kiedy Mike Taylor przegrał z reprezentacją Polski na Węgrzech. Wielu dziennikarzy twierdziło wtedy, że trzeba go zwolnić. Potem musieli zjeść te swoje słowa, bo Mike udowodnił im w kolejnych latach, że ówczesny prezes Bachański dobrze zrobił, zostawiając go na stanowisku. Zobaczymy, co się wydarzy teraz. Przed nowym trenerem stają zupełnie nowe oczekiwania. Przede wszystkim - odmłodzić drużynę. Nie jest to jednak tylko zmiana pierwszego trenera, na którym się wszyscy skupiają. Zostanie przebudowany sztab - myślę, że to też będzie interesujące dla kibiców. Fani koszykówki powinni spodziewać się miłych niespodzianek.


PAP: Nowego trenera czeka duże wyzwanie, bo już za kilka tygodni zaczynają się rozpisane na trzy okienka kwalifikacje do mistrzostw świata, później - w końcu sierpnia 2022 - ewentualne występy w pierwszym okienku ich drugiej fazy, a zaraz potem, od początku września, finałowy turniej mistrzostw Europy. Selekcjoner będzie miał mało czasu, żeby odpowiednio przygotować drużynę.


R.P.: Mało czasu, ale trener nie próżnował i stale obserwował naszych graczy. Wie, jaki mamy potencjał jako reprezentacja Polski. Samo to, że po wczorajszej decyzji mamy kilkunastu kandydatów na to stanowisko świadczy, że PZKosz jest poważną federacją, płacącą dobrze i na czas. Sukcesy, które odnieśliśmy w ostatnim czasie pokazują, że drużyna narodowa ma spory potencjał i jesteśmy warci zainteresowania.


PAP: Przy takich okolicznościach nie może zabraknąć pytania o Adama Waczyńskiego. Nie ma już trenera Taylora, który - według relacji z czerwcowego zgrupowania - ostatecznie zrezygnował ze stawiania na byłego kapitana. Otwiera się nowa sytuacja. Jak pan zakłada - Waczyński nie wróci do kadry, będzie jeszcze w niej grał, a może wystąpi tylko w meczu pożegnalnym?


R.P.: Z tego, co mi wiadomo, Adam sam zrezygnował z gry w reprezentacji. Za czasów Mike'a Taylora drzwi w kadrze nigdy nie były przed nim zamknięte i nie będą zamknięte. To Adam musiał i musi sobie sam odpowiedzieć, czy chce grać w tej kadrze czy nie. W ostatnim czasie oficjalnie zrezygnował. Takich pytań będzie zresztą wiele, bo jest kilku zawodników, którzy chcieliby jeszcze grać w kadrze, a przed nowym trenerem stanie zadanie odmłodzenia składu. Wracając jeszcze do Adama - pytaniem jest, czy na tyle dobrze będzie prezentował się w swoim nowym klubie, by trener chciał go powołać. Ja jako prezes Polskiego Związku Koszykówki nigdy, ale to przenigdy, nie zakazywałem, ani nie nakazywałem powoływać kogoś lub nie.


PAP: Czyli będzie to decyzja nowego trenera reprezentacji i zawodnika...


R.P.: Tylko i wyłącznie. Myślę, że dosyć istotne jest to, że trener jest już po rozmowie z kapitanem zespołu. Wiem, że ta rozmowa była dobra, konstruktywna i cieszy, że jest to porozumienie z Mateuszem Ponitką. Panowie opowiedzieli sobie, jakie mają oczekiwania wobec siebie i jak widzą przyszłość kadry.


PAP: Czyli pan zna już nazwisko nowego trenera?


R.P.: Tak, ale ogłoszę je, jak i skład sztabu reprezentacji, dopiero w trakcie piątkowej konferencji prasowej.


Rozmawiał Marek Cegliński (PAP)


cegl/ af/


Kraj i świat

2024-05-31, godz. 22:20 Ekstraklasa koszykarzy - Trefl - King 73:82 (wynik) Pierwszy mecz finałowy: Trefl Sopot - King Szczecin 73:82 (14:16, 15:22, 23:24, 21:20). Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw): 1-0 dla Kinga… » więcej 2024-05-31, godz. 22:20 Ekstraliga żużlowa - Włókniarz - GKM 51:39 (wynik) Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - ZOOleszcz GKM Grudziądz 51:39. Punkty: Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: Mikkel Michelsen 12 (3,3,3,1,2), Leon… » więcej 2024-05-31, godz. 22:20 Cele cyberataków w Polsce: infrastruktura, pomoc dla Ukrainy, decyzje wyborców W ostatnich kilkudziesięciu miesiącach Polska była celem cyberataków wymierzonych m.in. w infrastrukturę krytyczną, służbę zdrowia i obronność, w tym… » więcej 2024-05-31, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, piątek 31 maja, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Iga Świątek wygrała z Czeszką Marie Bouzkovą 6:4, 6:2 w trzeciej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open… » więcej 2024-05-31, godz. 22:10 French Open - wyniki turnieju mężczyzn Wyniki piątkowych meczów 3. rundy mężczyzn turnieju tenisowego French Open w Paryżu: Jannik Sinner (Włochy, 2) - Paweł Kotow (Rosja) 6:4, 6:4, 6:4Matteo… » więcej 2024-05-31, godz. 22:10 Straż Pożarna: ponad 300 interwencji związanych ze skutkami silnego wiatru i podtopień W piątek do godziny 21.00 strażacy odnotowali ponad 300 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic - poinformował… » więcej 2024-05-31, godz. 22:10 Superliga tenisistów stołowych - w finale mistrz Dartom zagra z wicemistrzem Dekorglassem Tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki i Dekorglassu Działdowo zmierzą się w niedzielę 23 czerwca w finale play off superligi. Będzie to… » więcej 2024-05-31, godz. 22:00 Łódź/ Marek Belka: najnowsze regulacje unijne mają sprawić, że gotówka będzie bardziej dostępna Europoseł Marek Belka, który startuje w wyborach do PE z listy Lewicy zaprzeczył w piątek Łodzi, że UE walczy z gotówką. Jak dodał, najnowsze regulacje… » więcej 2024-05-31, godz. 22:00 ME w strzelectwie - piątek bez Polaków w Osijeku W kolejnym dniu strzeleckich mistrzostw Europy w konkurencjach pistoletowych i karabinowych w chorwackim Osijeku złote medale wywalczyły ekipy Ukrainy i Czech… » więcej 2024-05-31, godz. 21:50 Izrael/ Rząd: upoważniliśmy negocjatorów do przedstawienia planu rozejmu Premier Izraela Benjamin Netanjahu upoważnił negocjatorów, by przedstawili zarys rozejmu w Strefie Gazy; plan ten pozwoli na uwolnienie wszystkich zakładników… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »