Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-21, 22:50 Autor: PAP

Piłkarski PP - sensacja w Kaliszu, drugoligowiec lepszy od Pogoni

Sensacyjnie zakończył się mecz w Kaliszu, gdzie drugoligowy KKS wyeliminował Pogoń Szczecin już w 1/32 finału Pucharu Polski. "Nie zasłużyliśmy na awans po tym, jak zaprezentowaliśmy się dziś na boisku" - mówił trener piłkarzy gości Kosta Runjaic.

To pierwsza sensacja w tych rozgrywkach. Szczecinianie do Kalisza przyjechali w roli murowanego faworyta, a niemiecki szkoleniowiec gości wystawił bardzo mocny skład z Kamilem Grosickim w wyjściowej "11". Pogoń grała jednak od początku niemrawo, ale mimo to pierwsza zdobyła bramkę. Gol to zasługa nieprzeciętnych umiejętności Grosickiego, który efektowną wrzutką wystawił piłkę jak na tacy Jakubowi Bartkowskiemu, a ten z bliska pokonał Macieja Krakowiaka.


Prowadzenie uśpiło "portowców", bo już po trzech minutach był remis 1:1. Filip Kendzia strzałem głową pod poprzeczkę pokonał drugiego golkipera gości Jakuba Bursztyna. Po następnych kilku minutach było już 2:1 dla gospodarzy, indywidualną akcję przeprowadził Nikodem Zawistowski, ośmieszając doświadczonych defensorów przeciwnej drużyny.


W drugiej połowie przewaga Pogoni była wyraźna. Szczecinianie mieli sporo stałych fragmentów gry, ale akurat rośli obrońcy KKS dobrze radzili sobie w powietrzu. Kaliszanie skromne prowadzenie dowieźli do końca meczu.


Runjaic odpowiedzialność za wynik wziął na swoje barki, ale przyznał, że jego podopieczni nie zasłużyli na awans.


"Przyjmuję pełną odpowiedzialność za ten mecz. Za ustawienie, za to jak graliśmy, jak prezentowaliśmy się na boisku i za nasz sposób gry po objęciu prowadzenia. Liczyliśmy na dużo więcej, chcieliśmy wygrać i awansować. Myślę, że nie muszę nikomu mówić, że drużyna jest teraz zła i rozczarowana. Przykro mi, że tak się stało. Współczuję naszym kibicom i zawodnikom. Natomiast nie zasłużyliśmy na awans do kolejnej rundy po tym, jak zaprezentowaliśmy się dziś na boisku i jaki mieliśmy styl" - mówił rozczarowany szkoleniowiec trzeciej obecnie drużyny ekstraklasy.


Runjaic przyznał, że jego zespół przekonał się, że wiele prawdy jest w starym porzekadle, iż "puchary rządzą się swoimi prawami"


"Nie jesteśmy pierwszym zespołem w historii, który odpadł z drużyną z niższej ligi. Natomiast nie powinno nam się to przydarzyć. Nawet po drugim straconym golu powinniśmy strzelić choćby wyrównującą bramkę i doprowadzić do dogrywki" - podkreślił.


Opiekun gospodarzy Ryszard Wieczorek przyznał, że jego zespół musiał mocno zmienić taktykę, bowiem na boiskach drugiej ligi na własnym boisku to jego podopieczni zwykle prowadzą grę. Z tak renomowanym rywalem było to raczej niemożliwe.


"Źle zaczęliśmy mecz, myślę, że zjadła nas trochę trema. Zbyt łatwo dopuszczaliśmy Pogoń pod bramkę i straciliśmy gola. To nas akurat odblokowało i zaczęliśmy grać swoją piłkę. Mieliśmy dwa stałe fragmenty gry, wyrównaliśmy i uwierzyliśmy w siebie. Pokazaliśmy dziś potencjał, który w nas drzemie. Na tym poziomie gry widzimy dużo kompleksów, czy niewiary w siebie. Dziś udowodniliśmy sobie, że na tle renomowanego przeciwnika możemy dużo" - mówił doświadczony szkoleniowiec, który w przeszłości pracował głównie w śląskich klubach, m.in. Odrze Wodzisław, Piaście Gliwice czy Górniku Zabrze.


Kaliszanie dopiero drugi rok występują w drugiej lidze. W debiutanckim sezonie otarli się nawet o awans na zaplecze ekstraklasy, ale w czerwcu przegrali w finale baraży ze Skrą Częstochowa 0:3. W obecnych rozgrywkach wiedzie im się jednak przeciętnie - w dziewięciu spotkaniach zdobyli 13 punktów i zajmują dziewiąte miejsce. Wieczorek liczy, że to zwycięstwo będzie ważnym elementem w procesie budowy mocnego zespołu.


"Gdy przyjeżdża zespół z ekstraklasy, to dla Kalisza to jest wydarzenie. Dlatego też musimy cieszyć się z pokonania silnego przeciwnika. Mam nadzieję, że to będzie nawóz pod rozwój naszego klubu. Dziś było więcej kibiców, a lepszej reklamy niż takie mecze nie ma" - podsumował trener KKS.


Przed rokiem kaliszanie w 1/32 finału PP pokonali Koronę Kielce, ale okazało się, że w ich drużynie wystąpił nieuprawniony zawodnik. Polski Związek Piłki Nożnej zweryfikował to spotkanie jako walkower 3:0 dla kielczan. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ cegl/


Kraj i świat

2024-06-02, godz. 04:10 Paryż - dyscypliny olimpijskie: gimnastyka artystyczna Gimnastykę artystyczną uprawiają wyłącznie kobiety. Wywodzi się częściowo ze sportowej odmiany tej dyscypliny - nad obiema czuwa ta sama organizacja: Międzynarodowa… » więcej 2024-06-02, godz. 04:10 Paryż - dyscypliny olimpijskie: gimnastyka sportowa Gimnastyka sportowa jest nierozerwalnie związana z historią tak starożytnych, jak i nowożytnych igrzysk. Obecna w greckiej Olimpii została doceniona także… » więcej 2024-06-02, godz. 04:10 Paryż - dyscypliny olimpijskie: golf Po 60 kobiet i mężczyzn rywalizować będzie w olimpijskich turniejach golfa w Paryżu. Dyscyplina ta, po 114 latach przerwy, wróciła do programu igrzysk w… » więcej 2024-06-02, godz. 04:10 Paryż - dyscypliny olimpijskie: hokej na trawie Hokej na trawie w wydaniu męskim pojawił się w programie igrzysk w 1908 roku w Londynie i - z przerwą w 1912 roku - obecny jest na nich do dziś. Kobiety zadebiutowały… » więcej 2024-06-02, godz. 04:10 Paryż - dyscypliny olimpijskie: jeździectwo Jeździectwo to jedyna dyscyplina olimpijska, w której zwierzę odgrywa tak samo ważną rolę, jak zawodnik. To także jedyny sport, w którym kobiety startują… » więcej 2024-06-02, godz. 03:50 Meksykanie wybierają prezydenta kraju - sondaże przewidują wysokie zwycięstwo lewicowej kandydatki 98 milionów Meksykanów uprawnionych do głosowania wybierze w niedzielę nowego prezydenta kraju. Sondaże wskazują jako pewną zwyciężczynię kobietę znaną… » więcej 2024-06-02, godz. 03:50 French Open - awans Djokovica po ponad czterogodzinnym meczu Broniący tytułu Serb Novak Djokovic awansował do 1/8 finału French Open w Paryżu. Lider światowego rankingu tenisistów po czterech godzinach i 29 minutach… » więcej 2024-06-02, godz. 03:30 French Open - wyniki turnieju mężczyzn (aktl. 2) Wyniki sobotnich meczów 3. rundy mężczyzn turnieju tenisowego French Open w Paryżu: Hubert Hurkacz (Polska, 8) - Denis Shapovalov (Kanada) 6:3, 7:6 (7-0)… » więcej 2024-06-02, godz. 03:00 Bośnia i Hercegowina/ Demonstracja poparcia dla Palestyny w Sarajewie Znaczna liczba mieszkańców Sarajewa zgromadziła się w sobotę w centrum miasta, by okazać solidarność z Palestyną i wezwać do 'zakończenia ludobójstwa… » więcej 2024-06-02, godz. 02:50 Chiny/ Chińska sonda kosmiczna wylądowała na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca Kapsuła badawcza chińskiej sondy kosmicznej Chang'e-6 pomyślnie wylądowała dzisiejszej nocy na ciemniej, niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca, aby pobrać… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »