Bułgaria/ Znaczny wzrost liczby nielegalnych imigrantów
Resort podał, że w ciągu weekendu w Sofii zatrzymano 125 nielegalnych imigrantów, podających się za Afgańczyków, Syryjczyków i Irakijczyków. W miniony piątek niedaleko Płowdiwu zatrzymano 50 osób.
W piątek wicepremier i minister spraw wewnętrznych Bojko Raszkow powiedział w parlamencie, że obserwuje się wzmożoną presję migracyjną, która trwa od ponad miesiąca. W lipcu próby nielegalnego przekroczenia granicy wzrosły dwukrotnie w porównaniu z majem bieżącego roku.
Minister podkreślił, że przyczyną tego wzrostu jest - z jednej strony - letni sezon, kiedy tradycyjnie jest więcej prób nielegalnego przekroczenia granicy, z drugiej zaś - problem potęguje niestabilna sytuacja w Afganistanie po wycofaniu się z tego kraju obcych wojsk, zwłaszcza sił USA.
W pierwszym półroczu udaremniono 17 tys. prób nielegalnego przekroczenia bułgarskich granic. W maju na granicy z Turcją zatrzymano 2,5 tys. nielegalnych imigrantów, w czerwcu ponad 4,5 tys., a od 1 do 27 lipca - niemal 4,8 tys.
Przepełnione są ośrodki migracyjne w Charmanli i Liubimecu, rozlokowane w pobliżu granicy z Turcją. W maju były zapełnione w 35 proc., obecnie - w ponad 75 proc.
Rząd wysłał do patrolowania pogranicza dodatkowych 300 żołnierzy, wyposażonych w 28 samochodów terenowych. W najbliższych dniach dołączy do nich 1200 policjantów, kolejnych 500 żołnierzy i jeden śmigłowiec - poinformował Raszkow.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ jo/ mal/