Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-13, 13:00 Autor: PAP

Lewiatan: regulacje UE to groźba likwidacji kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy w transporcie

Regulacje unijne, wchodzące w życie 2 lutego 2022 r., to groźba likwidacji kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy w transporcie - napisała we wtorkowej informacji Konfederacja Lewiatan.

Wyjaśniono, że chodzi o Pakiet Mobilności przyjęty w 2020 roku, którego najdalej idące rozwiązania zaczną obowiązywać od 2 lutego 2022 roku. Regulacje te - jak twierdzi cytowany w informacji prezes związku pracodawców Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński - wprowadzą rewolucję w sposobie rozliczania wynagrodzenia, które transportowy pracodawca powinien wypłacać kierowcy za pracę podczas wykonywania przewozów pomiędzy innymi niż Polska państwami oraz podczas kabotażu.


Dzisiaj - jak czytamy - przewoźnik zobowiązany jest do wypłaty wynagrodzenia minimalnego według stawek obowiązujących w tzw. państwie przyjmującym. Może zaliczyć na poczet tego wynagrodzenia część diet i ryczałtów wypłacanych kierowcy jako rekompensatę zwiększonych kosztów utrzymania za granicą.


Natomiast od 2 lutego 2022 kierowca podczas objętej delegowaniem pracy w państwie przyjmującym będzie musiał otrzymać wynagrodzenie w takiej samej wysokości w jakiej dostaje je miejscowy pracownik zatrudniony na analogicznym stanowisku pracy. Ponadto nie będzie już można zaliczać na poczet zagranicznej pensji wypłacanych na podstawie polskiego prawa diet i ryczałtów za nocleg. Oznacza to, że płace kierowcy trzeba będzie podwyższyć prawie dwukrotnie, pamiętając wciąż o wypłacie ryczałtu za nocleg i minimalnej diety.


Na dodatek, znacząco zwiększy się obciążająca zarówno pracodawcę, jak i pracownika kwota składek na ubezpieczenia odprowadzana do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz kwota zaliczek na podatek dochodowy kierowcy.


"Nie wyobrażam sobie, abym przy obecnych stawkach rynkowych za wykonywane usługi mógł ponosić wszystkie koszty wynikające z nowych przepisów. Jeżeli podniosę wynagrodzenia do wymaganej wysokości i zapłacę znacznie wyższe składki na ubezpieczenie społeczne, to do każdego przewozu zamiast zarabiać będę musiał dopłacać. Aby tego uniknąć zmuszony będę wycofać się z części obsługiwanego dotychczas rynku i być może zredukować wielkość floty i zatrudnienie" - mówi, cytowany prezes Targor-Truck, dużej polskiej spółki transportowej z Ostrołęki, Piotr Rutkowski.


Podobne opinie - jak pisze Lewiatan - podziela prawie każdy przewoźnik wykonujący pracę przewozową w zachodniej Europie. Organizacja zaznacza, że szczególnie zagrożone się małe rodzinne firmy, o niskiej zdolności finansowej.


"Dla nich każda drastyczna zmiana warunków wykonywania przewozów drogowych oznaczać może nie tylko konieczność likwidacji przedsiębiorstwa, ale także brak możliwości spłaty ciążących na nich zobowiązań finansowych - rat kredytów i leasingów, odroczonych płatności za zakupione paliwo etc. A to oznacza poważne kłopoty dla rynku finansowego, branży paliwowej, motoryzacyjnej i innych sektorów polskiej gospodarki" - czytamy.


Podkreślono, że przepisy spowodują wzrost kosztów firm nawet o 100 proc., czego skutkiem będzie utrata konkurencyjności i związana z tym konieczność ograniczenia świadczenia usług przez polskich przewoźników. "Jeżeli utracimy część tego rynku, to należy się liczyć z upadkiem kilku tysięcy firm transportowych oraz z likwidacją kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy dla kierowców i innych pracowników branży" - czytamy.


Napisano, że straci też państwo; według szacunków z 2018 roku dokonanych przez PwC i TLP w raporcie „Transport Przyszłości”, każde przejechane 100 km przez jeden zespół pojazdów o dmc 40 ton generuje wpływy budżetowe w wysokości 278 złotych.


Wskazano, że drastyczny wzrost kosztów pracy można zredukować poprzez zmiany regulacyjne w polskim prawie. "O tym, że są one możliwe i stosowane, świadczy przykład klasycznego delegowania pracowników, gdzie polska firma zatrudnia swoich polskich pracowników w państwie, w którym wykonuje usługi – np. realizuje kontrakt budowlany" - czytamy.


Wskazano, że odpowiednie przepisy obniżają podstawę wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne tak, że pomimo wypłacania dużo wyższych zagranicznych wynagrodzeń w praktyce składki nalicza się od kwoty stanowiącej równowartość średniego wynagrodzenia w polskiej gospodarce, które dziś wynosi 5636,68 złotych. Podobne rozwiązania zastosowano w przepisach o podatku dochodowym dla osób fizycznych.


"Doceniamy wcześniejsze zaangażowanie rządu i osobiście ministra Infrastruktury Andrzeja Adamczyka w walkę o odrzucenie lub rozsądną modyfikację niekorzystnych przepisów Pakietu Mobilności. Niestety przegraliśmy. Pakiet został przyjęty. I dziś powinniśmy zminimalizować jego skutki poprzez korektę polskiego prawa. Inaczej cele nakreślone przez zachodnich polityków zostaną w pełni osiągnięte kosztem polskiej gospodarki narodowej, przewoźników i ich pracowników oraz budżetu państwa" - uważa Wroński. Dodaje, że zaniechanie takich działań byłoby dla niego nie tylko niezrozumiałe, ale i niewybaczalne. (PAP)


autor: Ewa Wesołowska


ewes/ mmu/


Kraj i świat

2024-06-20, godz. 21:50 ME 2024 - Hiszpania - Włochy 0:0 (do przerwy) Grupa B: Hiszpania - Włochy 0:0 do przerwy. Żółta kartka - Hiszpania: Rodri. Włochy: Gianluigi Donnarumma. Sędzia: Slavko Vincic (Słowenia).(PAP) … » więcej 2024-06-20, godz. 21:40 Memoriał Ireny Szewińskiej - wyniki Wyniki lekkoatletycznego Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy: kobiety:100 m ppł 1. Zoe Hobbs (Nowa Zelandia) 11,17 2. Delphine Nkansa (Belgia) 11,39… » więcej 2024-06-20, godz. 21:40 W. Brytania/ Już 86 osób trafiło do szpitali z powodu bakterii E. coli Już co najmniej 86 osób trafiło do szpitali w Wielkiej Brytanii z powodu objawów zakażenia bakterią E. coli - poinformowała w czwartek Brytyjska Agencja… » więcej 2024-06-20, godz. 21:30 ME 2024 - Dania - Anglia 1:1 (opinie) Po meczu Dania - Anglia powiedzieli (1:1): Kasper Hjulmand (trener reprezentacji Danii): 'Nie jestem rozczarowany wynikiem, ale mogliśmy z tego meczu wyciągnąć… » więcej 2024-06-20, godz. 21:30 Duszczyk: z Niemiec do Polski od początku roku zawrócono 290 osób Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk poinformował w czwartek, że od początku roku z Niemiec do Polski zawrócono 290 osób, które… » więcej 2024-06-20, godz. 21:30 Słowacja/ Koniec publicznego Radia i TV; posłowie zdecydowali o powstaniu nowej instytucji Posłowie rządzącej na Słowacji większości parlamentarnej przegłosowali w czwartek wieczorem kontrowersyjny projekt ustawy likwidującej publiczne media… » więcej 2024-06-20, godz. 21:30 Gdańsk/ Prezydent Dulkiewicz z wotum zaufania i absolutorium W trakcie czwartkowej sesji Rady Miasta prezydent Gdańska przedstawiła radnym raport o stanie miasta za ubiegły rok. Radni niejednogłośnie udzielili Aleksandrze… » więcej 2024-06-20, godz. 21:20 Studenckie protesty w obronie Palestyny w polskich miastach Studenci w Warszawie, Krakowie, Szczecinie, Poznaniu i Wrocławiu protestowali w czwartek przeciwko działaniom Izraela w Strefie Gazy. Wzywali także władze… » więcej 2024-06-20, godz. 21:10 MP w kolarstwie - tytuły w jeździe na czas dla Maciejuka i Jaskulskiej Filip Maciejuk (Bora-hansgrohe) został w Radzanowie koło Płocka mistrzem Polski elity w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas. Wśród kobiet zwyciężyła… » więcej 2024-06-20, godz. 21:10 Bloomberg: Chiny nie mają preferowanego kandydata w wyborach w USA Służby wywiadowcze USA oceniają, że Chiny nie mają jasnych preferencji co do kandydatów w amerykańskich wyborach prezydenckich. Pekin może obawiać się… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »