Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-18, 07:20 Autor: PAP

Branża: całkowite odejście od chowu klatkowego drobiu - niemożliwe

Całkowita rezygnacja z chowu klatkowego kur jest niemożliwa; branża widzi potrzebę poprawy dobrostanu zwierząt, ale musi następować stopniowo - mówi dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyna Gawrońska. Resort rolnictwa przygląda się działaniom KE ws. chowu klatkowego.

Szefowa Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) podkreśliła w rozmowie z PAP, że producenci jaj widzą tendencje, jakie zachodzą w Unii Europejskiej, związane z przyszłą polityką rolną i ochroną środowiska, a także ze zmieniającą się świadomością konsumentów, jednak zmiana sposobu pozyskiwania jaj musi być procesem uwzględniającym realia rynkowe.


Zaznaczyła, że za rezygnacją z chowu klatkowego kur opowiada się nie tylko Parlament Europejski, ale także Światowa Organizacji ds. Zdrowia Zwierząt (OIE). O ile w UE taki scenariusz jest możliwy, to kraje Ameryki Środkowej i Południowej nie popierają propozycji WHO, argumentując, że dla miejscowych konsumentów najważniejsza jest cena, a dla producentów jaj - możliwość konkurowania na rynkach światowych.


Zdaniem Gawrońskiej, wyeliminowanie chowu klatkowego z Europy, natychmiast zostanie zastąpione przeniesieniem produkcji do krajach biedniejszych, tj. tam, gdzie przede wszystkim liczą się koszty produkcji, a nie dobrostan zwierząt.


Wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński poinformował niedawno, że resort przygląda się działaniom KE w zakresie chowu klatkowego.


W Polsce, która jest dużym producentem jaj w UE, nadal (w 2020 r.) ponad 80 proc. produkcji pochodzi z chowu klatkowego (w UE - 48 proc.). Oznacza to, że w ciągu 10 lat ta forma chowu zmniejszyła się zaledwie o 9,4 proc. Udział jaj z tzw. produkcji alternatywnej (chów ściółkowy, z wolnego wybiegu i ekologiczny) od 2010 r. wzrósł o 9,5 proc., do 18,9 proc. w roku 2020, a więc zmiany te zachodzą dość wolno - zaznaczyła Gawrońska.


W ostatnich latach dużo się jednak mówi o poprawie dobrostanu zwierząt, stawiając nacisk na produkcję zrównoważoną, dlatego z pewnością - jej zdaniem - chów klatkowy będzie się zmniejszał. Sieci handlowe, a także wiele firm, hoteli czy renomowanych restauracji ogłosiło, że od 2025 r. całkowicie zrezygnuje z używania jaj klatkowych.


Pod wpływem tych zapowiedzi, głównie większe fermy rozszerzają produkcję jaj alternatywnych, ale nie rezygnują z chowu klatkowego, bo na takie jaja jest największy popyt - poinformowała Gawrońska.


Dyrektor zwróciła uwagę, że zmiana sposobu produkcji jaj wiąże się z dużymi kosztami, szacowanymi przez branżę na ok. 1,2 mld dolarów. Ale jest też inny aspekt - to problemy z rozbudową i budową nowych kurników. Pozwolenia na budowę są trudno osiągalne i wymagają wiele starań, a niechęć lokalnych społeczności do nowych inwestycji hodowlanych jest wielka - oceniła.


Jej zdaniem poprawa dobrostanu wiąże się ze wzrostem cen jaj. Jaja z chowu alternatywnego są droższe, popyt na nie rośnie i jest na bieżąco zaspakajany przez odpowiednią produkcję. Jednak nie wiadomo, jak duża część społeczeństwa zaakceptuje wyższe ceny i czy nie będzie sytuacji - czego obawiają się producenci, że po jakimś czasie sieci handlowe będą wymuszały na nich obniżki, nie bacząc na wyższe koszty produkcji - argumentowała.


Gawrońska przypomniała, że Polska jest szóstym co do wielkości producentem jaj w Unii Europejskiej; nasz kraj odpowiada za około 9 proc. podaży jaj na rynku unijnym. Rezygnacja z chowu klatkowego zmniejszy produkcję jaj i może prowadzić do utraty konkurencyjności - wskazała.


W 2020 r. produkcja jaj konsumpcyjnych w Polsce była szacowana na 553 tys. ton. W 2020 r. wartość polskiego eksportu jaj spożywczych stanowiła kwotę ok. 234 mln euro.


Na temat planów KE dotyczących likwidacji chowu klatkowego wypowiedzieli się pod koniec maja br. rolnicy zrzeszeni w unijnej organizacji Copa-Cogeca, podkreślając, że ich nie popierają. W ocenie tej organizacji taka decyzja pociągnie za sobą duże koszty, dlatego wymaga długiego, np. 30-letniego okresu przejściowego.


Zdaniem branży drobiarskiej, odchodzenie od chowu klatkowego powinno być stopniowe i dobrowolne, wsparte pomocą finansową ze środków Wspólnej Polityki Rolnej - powiedziała Gawrońska.


Wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński w maju br., odpowiadając na poselską interpelację poinformował, że ministerstwo przygląda się działaniom KE w zakresie chowu klatkowego. Chodzi m.in. o obywatelką inicjatywę „End the Cage Age” (Koniec Epoki Klatkowej), a także o przegląd unijnego prawodawstwa. "Dopiero wynik tego przeglądu i wynikające z niego ewentualne propozycje zmian przepisów w tym zakresie będą mogły podlegać ocenie pod kątem ich skutków dla rolnictwa w Polsce, ewentualnych kosztów dostosowania i wpływu na sektor produkcji zwierzęcej" - napisał wiceminister.


"W odpowiedzi na pytanie o plany wesparcia hodowców, których objąłby zakaz chowu klatkowego drobiu w Polsce, informuję, że w projektowanym Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej przewiduje się wsparcie dla rolników, którzy chcą zwiększać zorientowanie na rynek i konkurencyjność gospodarstwa" - poinformował Giżyński. Jak dodał, pomoc ta, zgodnie z projektem PS WPR, może dotyczyć wyłącznie wsparcia: budowy lub modernizacji budynków lub budowli służących do produkcji zwierzęcej albo operacji w gospodarstwach prowadzących produkcję ekologiczną.


Producent drobiu, który spełnia warunki przyznania pomocy w tym działaniu, mógłby otrzymać wsparcie w zakresie budowy lub modernizacji budynków lub budowli służących do produkcji drobiu w przypadku zmiany systemu utrzymania drobiu z klatkowego na ekologiczny - podkreślił wiceminister w interpelacji.


Dodał, że prace nad projektem Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej trwają i analizowana jest możliwość wsparcia producentów drobiu w zakresie zmiany systemu utrzymania zwierząt w inny sposób niż w klatkach. (PAP)


autor: Anna Wysoczańska


awy/ pad/


Kraj i świat

2024-06-17, godz. 01:30 USA/ Pożar zmusił do ewakuacji ponad tysiąca osób w pobliżu Los Angeles Pożar lasów, szalejący w górach na północny zachód od Los Angeles, zmusił do ewakuacji około 1,2 tysiąca osób, głównie urlopowiczów - poinformowały… » więcej 2024-06-17, godz. 01:00 Arabia Saudyjska/ 14 Jordańczyków zmarło z powodu upału podczas hadżdżu, muzułmańskiej pielgrzymki Jordańskie MSZ poinformowało w niedzielę, że podczas hadżdżu, czyli corocznej muzułmańskiej pielgrzymki do Mekki w Arabii Saudyjskiej, zmarło 14 obywateli… » więcej 2024-06-17, godz. 00:30 MP w skokach na trampolinie - tytuły dla Tujaki i Zakrzewskiego Nicole Tujaka (UKS Pałac Młodzieży Warszawa) i Artur Zakrzewski (AZS AWF Poznań) zdobyli w Białej Podlaskiej tytuły mistrzów Polski w skokach na trampo… » więcej 2024-06-17, godz. 00:20 „W głowie się nie mieści 2” z najlepszym wynikiem otwarcia 2024 roku 155 milionów dolarów na północnoamerykańskim rynku zarobiła w pierwszy weekend wyświetlania pełnometrażowa animacja „W głowie się nie mieści 2”… » więcej 2024-06-17, godz. 00:20 Ekstraklasa koszykarzy – prezes Trefla: chcemy zostawić gros zawodników Prezes Trefla Sopot nie ukrywa, że po pokonaniu Kinga Szczecin i zdobyciu przez sopocian mistrzostwa Polski, chciałby zostawić na przyszły sezon gros koszykarzy… » więcej 2024-06-17, godz. 00:10 ME 2024 - Serbia - Anglia 0:1 (opinie) Po meczu Serbia - Anglia (0:1) powiedzieli: Gareth Southgate (trener reprezentacji Anglii): 'Byłem bardzo zadowolony z wielu zagrań, zwłaszcza w pierwszej… » więcej 2024-06-16, godz. 23:50 Serbia/ Media: syn prezydenta powstrzymany przez policję przed bójką kibicowską w Niemczech Przed niedzielnym meczem Mistrzostw Europy w piłce nożnej pomiędzy Serbią i Anglią w Gelsenkirchen doszło do starcia kibiców serbskich z albańskimi. W… » więcej 2024-06-16, godz. 23:30 ME 2024 - porażka Polski, wygrana Anglii, symboliczny gol Eriksena Od porażki z Holandią 1:2 polscy piłkarze rozpoczęli w niedzielę udział w mistrzostwach Europy. W spotkaniu Dania - Słowenia (1:1) bramki zdobyli Christian… » więcej 2024-06-16, godz. 23:20 ME 2024 - Serbia - Anglia 0:1 (opis) Grupa C: Serbia - Anglia 0:1 (0:1). Bramki: 0:1 Jude Bellingham (13-głową). Żółta kartka - Serbia: Nemanja Gudelj, Dusan Tadic. Sędzia: Daniele Orsato… » więcej 2024-06-16, godz. 23:20 Wrocław/ Płonie pałac Stolbergów na osiedlu Świniary Płonie XIX-wieczny pałac Stolbergów na osiedlu Świniary we Wrocławiu. Strażacy dostali wezwanie o godz. 20:36, na miejscu pracuje czternaście zastępó… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »