Mamy po czym chodzić, nie mamy po czym jeżdzić
Starosta Adam Fujarczuk podkreśla, że najistotniejsza w 2014 będzie budowa nowych dróg. Zapowiada inwestycje na pograniczu a także w samej Nysie, gdzie brakuje miejsc parkingowych.
Nyskie starostwo już złożyło wniosek dotyczący budowy tzw. schetynówki w ciągu ulicy Chopina. Planuje także inwestycje na polsko-czeskim pograniczu. Niektóre z nich będą prowadzone wspólnie z powiatem prudnickim. Przykładem jest droga Jarnołtówek – Pokrzywna, gdzie głuchołaska gmina wykonała roboty kanalizacyjne i wodociągowe.
Kolejna droga, to trasa od Białej Nyskiej przez Morów do czeskich sąsiadów. Ona także jest w planach na 2014 rok. Adam Fujarczuk podkreśla, że w minionych latach starostwo i gminy sporo pieniędzy przeznaczyły na budowę chodników. Teraz pora na drogi, bo okazuje się, że mieszkańcy mają po czym chodzić, ale nie mają po czym jeździć.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Dorota Kłonowska (oprac.DK)