Syreny zawyły w całym kraju
Syreny upamiętniające godzinę "W" można było usłyszeć w całym kraju. 69 lat temu, dokładnie o godz. 17:00 rozpoczęło się Powstanie Warszawskie. Przed pomnikiem poświęconym pamięci żołnierzy Armii Krajowej uczestniczących w Powstaniu Warszawskim zebrały się poczty sztandarowe, żołnierze i przedstawiciele samorządów.
– Powstanie było w stolicy, ale w ramach Akcji „Burza", którą przygotowano wcześniej, miało zostać przeprowadzone powstanie ogólnokrajowe. Sytuacja polityczna jednak na to nie pozwoliła, powstanie wybuchło w Warszawie. Czy byłby rozkaz generała Bora Komorowskiego, czy nie, naród był już tak przygotowany, że powstanie i tak by wybuchło – mówi Wanda Nowak, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Opolu.
– Ta uroczystość to uhonorowanie tych, dzięki którym mogły paść znamienne słowa „My, naród", jesteśmy wolni – dodaje Antoni Jastrzembski, wicewojewoda opolski.
Wcześniej w kościele Przemienienia Pańskiego została odprawiona msza święta. Ksiądz Tadeusz Muc mówił o potrzebie wolności, patriotyzmu i prawdy we współczesnym życiu.
Według historyków w ciągu 63 dni walk zginęło 18 tysięcy powstańców. Straty wśród osób cywilnych wyniosły nawet 200 tysięcy osób.
Posłuchaj wypowiedzi Wandy Nowak i Antoniego Jastrzembskiego:
Piotr Wrona (oprac. WK)