Kierowca i pasażerka mieli po dwa promile. Jazdę samochodem zakończyli na rondzie
Policja w Strzelcach Opolskich zatrzymała kierowcę, który kompletnie pijany jeździł w nocy po drogach powiatu. 27-latek "zapomniał", że na rondzie obowiązuje ruch okrężny i przez skrzyżowanie pojechał na wprost. Z ronda nie potrafił już wyjechać. Kiedy zorientował się, że jest świadek zdarzenia, wspólnie ze swoją partnerką, będącą również pod wpływem alkoholu, zaczęli uciekać pieszo.
- Dyżurny strzeleckiej komendy policji otrzymał informacje, że kierujący samochodem osobowym marki Renault pojechał na rondzie na wprost, blokując swój samochód na wzniesieniu. Świadek informował w swoim zgłoszeniu, że kierujący, a także jego pasażerka najprawdopodobniej są pod wpływem alkoholu. Kierujący mimo usilnych prób, nie potrafił wyjechać z ronda. Kiedy para zorientowała się, że jest świadek zdarzenia, który informuje policję o zaistniałej sytuacji, postanowili uciec z samochodu w kierunku najbliższej miejscowości - mówi mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
- Strzeleccy policjanci zatrzymali uciekających w Sieroniowicach. 26-letnia pasażerka uciekając z miejsca zdarzenia nie zapomniała o zabraniu ze sobą alkoholu – dodaje mł. asp. Dorota Janać.
- Pędziła wraz ze swoimi partnerem z otwartą puszką piwa. 27-letni mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie przyznał się policjantom, że to on kierował autem. Badanie trzeźwości potwierdziło, że para jest pod wpływem alkoholu. Kierowca, jak i jego pasażerka, mieli po dwa promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu danych osób w policyjnych systemach, okazało się, że 27-latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi 3 lata więzienia, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.
- Strzeleccy policjanci zatrzymali uciekających w Sieroniowicach. 26-letnia pasażerka uciekając z miejsca zdarzenia nie zapomniała o zabraniu ze sobą alkoholu – dodaje mł. asp. Dorota Janać.
- Pędziła wraz ze swoimi partnerem z otwartą puszką piwa. 27-letni mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie przyznał się policjantom, że to on kierował autem. Badanie trzeźwości potwierdziło, że para jest pod wpływem alkoholu. Kierowca, jak i jego pasażerka, mieli po dwa promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu danych osób w policyjnych systemach, okazało się, że 27-latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi 3 lata więzienia, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.