Włodarz stolicy regionu podziękował przy okazji mieszkańcom za udział w głosowaniu, bo frekwencja w Opolu była na poziomie 77 procent. - Opozycja ma bardzo dobry wynik - ocenia Wiśniewski.

- Myślę, że potrzebujemy jednak innego kierunku polityki w Polsce, bardziej proeuropejskiego i korzystającego z funduszy unijnych. Rząd Prawa i Sprawiedliwości przecież nie potrafił przez ostatnie lata sięgnąć po 800 miliardów złotych. Obyśmy teraz mieli zgraną drużynę, która szybko utworzy rząd w Sejmie i podejmie inne działania, abyśmy stali się lepszym krajem.

Prezydent Opola zaznacza, że w trakcie kampanii był świadkiem zespołowej pracy wszystkich kandydatów opozycji.

- Często stojąc z nimi - rozdając ulotki, spotykając się czy podejmując różne inicjatywy - widziałem to. Cieszy mnie zatem drużynowy sukces i zarazem współpraca widoczna w kilku ostatnich tygodniach. Ona dobrze rokuje na to, co w najbliższych miesiącach może się dziać, bo potrzebujemy drużynowej roboty na rzecz Polski.

Przypomnijmy, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 194 mandaty do Sejmu, Koalicja Obywatelska 157, Trzecia Droga 65, Nowa Lewica 26, a Konfederacja 18.