- Trochę pogoda nam nie sprzyja, ale to nie jest dla nas problem – mówi Leokadia Kubalańca, przewodnicząca Forum Seniorów Samorządu Województwa Opolskiego.

- Jest to inicjatywa naszych członków. Wśród nas są bardzo zapaleni sportowcy. Właśnie dzięki ich inicjatywie doszło do dzisiejszego spotkania.

- Senior, żeby był zdrowy, musi być w ruchu. A żeby był w ruchu, musi coś mieć. Mieć jakąś podnietę, mieć możliwość startów – zabawowych oczywiście – na miarę sił. A my jesteśmy po to, żeby to przygotować - dodaje Bożena Hasij-Domagała, sędzia główny zawodów.

Seniorzy do rywalizacji sportowej podeszli ambitnie. W trakcie zawodów walczyli o każdy centymetr i każdą sekundę na bieżni.

- Bardzo się angażujemy, gdy takie zawody są organizowane – zaznacza pan Ryszard. - Należy się cieszyć z tego, że możemy być, poruszać się i rywalizować ze sobą. - Tylko, żeby ambicja nie wpłynęła na zdrowie, żeby coś się nie stało… - Myślę, że jakaś w pobliżu karetka pogotowia się znajdzie.

- Staram się dbać o kondycję i sprawność fizyczną – podkreśla Władysław Bartoszewicz, uczestnik zawodów.

- Dostałem pierwsze ostrzeżenie w wieku 58 lat, miałem zawał. Cztery lata po zawale przebiegłem maraton. Do tej pory uprawiam – w miarę możliwości swoich skromnych – różne dyscypliny sportu. Bieganie, chodzenie o kijach, jeżdżenie na rowerze. Cieszę się, bawię się i to powoduje, że po prostu jestem zdrowy i dobrze się czuję.

Seniorzy rywalizowali w 5 konkurencjach. Był to bieg z woreczkiem na głowie, rzut piłeczką palantową, bieg przez lub pod płotkami, rzut lotkami do celu i piłką do kosza.