Jak przyznaje burmistrz Lewina Brzeskiego Artur Kotara, temat od dłuższego czasu wzbudzał spore zainteresowanie mieszkańców.

- Wiadomo, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to jesteśmy nim wszyscy zainteresowani. Początkowo były pewnego rodzaju wątpliwości, jak to ma działać, natomiast wytłumaczono nam, że nie będzie rzeczywiście dyżurnych, natomiast policjanci będą, oni będą w terenie - powiedział.

Plany zmian wzbudziły obawy także w Grodkowie, gdzie niespełna 3 lata temu otwierano nowy komisariat. Burmistrz Marek Antoniewicz wskazuje, że część mieszkańców bała się o to, czy jednostka będzie nadal funkcjonować.

- Poszła informacja, że będzie likwidacja komisariatu w Grodkowie, co jest nieprawdą. Komisariat będzie funkcjonował, według zapewnień policji, 24 godziny na dobę. Te zmiany weszły w życie niedawno, a więc trudno jest jeszcze je ocenić. Na razie nie mam żadnych sygnałów negatywnych - dodaje.

Policja zapewnia, że zmiany nie zmniejszą bezpieczeństwa mieszkańców. Rzecznik prasowy brzeskiej komendy asp. Patrycja Kaszuba wskazuje nawet, że dzięki temu policjanci będą częściej widziani w terenie.

- Etaty, które były zajmowane przez oficerów dyżurnych, nadal pozostały w tych komisariatach, więc w jednostkach zostanie wzmocniony pion kryminalny i prewencyjny. W czasie służby większa liczba funkcjonariuszy będzie realizowała zadania na rzecz bezpieczeństwa bezpośrednio na ulicach Grodkowa i Lewina Brzeskiego - zapowiada.

Po jednym dyżurnym z obu miast pełni teraz służbę w brzeskiej komendzie.

Dodajmy, że oba komisariaty nadal pracują w trybie całodobowym, jednak telefony alarmowe są odbierane w Brzegu. Osoby, które decydują się odwiedzić komisariat osobiście, mogą porozmawiać z dyżurnym za pośrednictwem domofonu.