Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-12-17, 18:30 Autor: Katarzyna Doros

Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty

Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty [fot. A. Kułynycz]
Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty [fot. A. Kułynycz]
Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty [fot. A. Kułynycz]
Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty [fot. A. Kułynycz]
Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty [fot. A. Kułynycz]
Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty [fot. A. Kułynycz]
Politechnika Opolska, która posiada jedno z dwóch na świecie laboratoriów symulacji i badań nad skręceniami stawu skokowego podsumowała pierwsze wyniki badań. Skorzystały z nich 84 osoby. Do badań zgłosili się studenci, policjanci, żołnierze oraz sportowcy zawodowi i amatorzy. Rekordzistą jest osoba, która w ciągu pięciu lat aż 40 razy skręciła kostkę.
- Każda osoba jest poddawana testom nie tyle sprawnościowym, co związanym z naturalnym i codziennym chodem - mówi Wojciech Stefaniak, fizjoterapeuta i wykładowca na Politechnice Opolskiej. - Tylko, że do tego chodu dodajemy jeszcze jeden element zaskakujący, który ma spowodować pewne reakcje układu nerwowego, które my badamy i uważane są na podstawie literatury za najważniejsze w przeciwdziałaniu skręcenia stawu skokowego. Tu jesteśmy w stanie to realnie zbadać, dlatego to laboratorium jest tak bardzo unikatowe. Tylko jedynie w Stanach Zjednoczonych jest jeszcze możliwość zbadania takiego elementu.

Jednym z badanych jest Paweł Wencel, który urazu kostki doznał podczas uprawiania sportu. - Później było już tylko gorzej i kolejne problemy z kostką pojawiały się nawet przy odkurzaniu czy koszeniu trawy - mówi. - W ostatnich latach lewy staw skokowy, nad którym tutaj pracujemy, był skręcony pięciokrotnie. Robiliśmy badania i jestem już na finiszu treningów. Widzę po sobie, że efekty już są. Kondycja mi się znacznie poprawiła, wróciłem do formy, bo właśnie przez skręcenia stawów skokowych miałem półroczną przerwę w aktywności fizycznej. Te wszystkie ćwiczenia prowadzone na politechnice pomagają wzmocnić kostkę, przyspieszyć czas reakcji na jakieś nierówności.

- Skręcenie stawu skokowego jest bardzo powszechnym zjawiskiem, ale z uwagi na tę powszechność jest często bagatelizowane - mówi Dawid Bączkowicz, dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej. - Niestety te skręcenia mogą mieć bardzo poważne konsekwencje w postaci tzw. przewlekłej niestabilności stawu skokowego, która niestety też często stanowi o zakończeniu np. kariery sportowca.

- W późniejszym okresie rozwoju dolegliwości związanych ze stawem skokowych kontrola nad ustawieniem stopy jest coraz gorsza. To doprowadziło u niektórych badanych do wystąpienia wielu urazów, gdzie rekordzista zgłosił ponad 40 urazów w ciągu ostatnich 5 lat. Dla nas to sytuacja niewyobrażalna - zauważa Wojciech Stefaniak.

Dodajmy, że od nowego roku kolejni chętni mogą zgłaszać się na badania prowadzone przez Politechnikę Opolską. Poszukiwane są osoby w wieku 17-45 lat, aktywne fizycznie, które skręciły staw skokowy co najmniej 2 razy w ciągu ostatniego roku.
Wojciech Stefaniak
Paweł Wencel
Dawid Bączkowicz, Wojciech Stefaniak
Posłuchaj relacji w magazynie "Reporterskie tu i teraz" [autor: Katarzyna Doros]

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 20:00 Pomoc psychologiczna dla powodzian [ADRESY i TELEFONY] Resort Zdrowia opublikował zestawienie, gdzie powodzianie potrzebujący pomocy psychologicznej mogą kierować się po wsparcie i pomoc. » więcej 2024-09-22, godz. 19:15 Paczków pyta o popowodziowy stan zbiorników. Straty w gminie idą w duże miliony Wstępnie szkody w infrastrukturze samorząd Paczkowa wylicza na 120-140 mln złotych, ale zastrzega, że ostateczne z dużym prawdopodobieństwem będą wyższe… » więcej 2024-09-22, godz. 19:00 Zbiórka Caritas dla powodzian trwa. "Teraz idziemy w materiały i narzędzia" - Opolskie zawsze jest na podium reakcji na ludzką krzywdę - przekazał w Radiu Opole Artur Wilpert z Caritas Diecezji Opolskiej. » więcej 2024-09-22, godz. 17:36 Kto chce i może - działa! Wolontariusze z całego kraju odpowiedzieli na apel z Lewina Brzeskiego Ludzie z całej Polski zjechali do Lewina Brzeskiego, żeby pomagać powodzianom. Do miasta cały czas przyjeżdżają transporty z darami: z żywnością i potrzebnymi… » więcej 2024-09-22, godz. 17:14 O pomoc dla mieszkańców Wronowa dbają żołnierze. "Docierają tam cały czas" - Pomoc do sołectwa Wronów w gminie Lewin Brzeskich jest dostarczana cały czas - powiedział Radiu Opole burmistrz Artur Kotara. Jak informuje włodarz, pojawiło… » więcej 2024-09-22, godz. 17:00 Na nyskim Zamłyniu wielkie sprzątanie. Jest apel do władz miasta Nyska dzielnica - Zamłynie była najdłużej objęta stanem ewakuacji. Dziś (22.09) nie ma tu domu, który nie ucierpiałby w wyniku wielkiej wody. Mieszkańcy… » więcej 2024-09-22, godz. 16:24 "Krajówki" po wielkiej wodzie. Jest niedzielny raport resortu infrastruktury W 5 miejscach na 4 drogach krajowych przebiegających przez województwo opolskie wciąż występują problemy komunikacyjne, po zejściu wód powodziowych. » więcej 2024-09-22, godz. 15:53 Część w ławkach, reszta przed komputerem. Szkoły powiatu nyskiego wracają do zajęć Uczniowie ze szkół średnich powiatu nyskiego wracają do zajęć lekcyjnych. Większość placówek oświatowych od jutra (22.09) zacznie pracę. W przypadku… » więcej 2024-09-22, godz. 15:03 "Wszystko do wyrzucenia". Mieszkańcy Paczkowa sprzątają po wielkiej wodzie - Powoli zaczynamy wracać do normalności, ale jest bardzo ciężko - mówią mieszkańcy między innymi ulicy Kolejowej, Młyńskiej, czy też Armii Krajowej… » więcej 2024-09-22, godz. 14:37 W Lewinie Brzeskim miejscami dalej jest mokro. Straż pracuje w terenie, pompy działają W Lewinie Brzeskim wciąż w wielu miejscach strażacy i wojsko walczą z wypompowywaniem wody. Zalana jest m.in. ul Marzanny, część ul. Moniuszki czy al. Wojska… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »