- Na razie udało się stworzyć wersję mini, ale nie wykluczamy, że w przyszłości powstanie również większy obiekt - mówi Leonard Pietruszka, wójt Komprachcic. - Mamy dwa projekty torów i mamy również dwa pozwolenia na budowę. Na razie powstała wersja mini, ale tak naprawdę jest to bardzo ładny obiekt. Ten drugi jest dużo bardziej rozbudowany. Dlatego jego ewentualne powstanie uzależnione jest od możliwości znalezienia dofinansowania. Ale dokumentacja, pozwolenie jest gotowe.

Co warte podkreślenia, pumptrack powstał przy dużym udziale funduszy sołeckich Komprachcic i Polskiej Nowej Wsi. Oba sołectwa przeznaczyły na ten cel blisko 50 tysięcy złotych. Pozostała część została pozyskana z LGD "Bory Niemodlińskie", a także z budżetu gminy.

Cała inwestycja kosztowała prawie 140 tysięcy złotych.

Chętni do skorzystania z pumptracka muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Potrzebne są bowiem jeszcze wszystkie niezbędne odbiory techniczne. Niewykluczone, że jak aura będzie niekorzystna, to na oficjalne otwarcie toru poczekamy do pierwszego dnia wiosny.