Wśród zaproszonych gości jest chirurg onkolog - Tomasz Sachańbiński. - To bardzo ważne, aby kobieta na bieżąco obserwowała swoje ciało - podkreśla lekarz.

- Trzeba po prostu zwrócić uwagę, że pojawiło się coś, czego nie było albo coś co niepokoi. Wtedy trzeba zgłosić się do mnie, do lekarza i powiedzieć proszę mi to wyjaśnić, to mnie niepokoi. To może być wyczuwalny guzek, wyczuwalne węzły chłonne pod pachami, zmiana kształtu piersi, wciągnięcie skóry, uwypuklenie skóry, zaczerwienienie, owrzodzenie czy wyciek. Nie zawsze wyciek jest związany z chorobą nowotworową, ale może być takim sygnałem. Jeżeli coś nas niepokoi, to pójdźmy i zbadajmy - dodaje.

- W ramach inicjatywy "Różowe Opole" można także skorzystać z badań w mammobusie, który stoi na placu Kopernika w Opolu - mówi Lilianna Łuczkiewicz, prezeska Stowarzyszenia Opolskie Kobiety Sukcesu. - Jest tam możliwość przeprowadzenia badań w ramach programu dla kobiet w wieku 50-69. To jest program finansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a zatem "Badam się, mam pewność". Oczywiście, że rak to nie jest wyrok, tylko trzeba się cyklicznie badać i jeżeli jest taki problem, to szybko go wychwycić, to wtedy jest ta szansa, że kobiety będą żyły i wyjdą z tego - dodaje.

Nie tylko profilaktyka raka piersi, ale także szyjki macicy jest ważna. - W zeszłym roku zgłaszalność na badania cytologiczne spadła poniżej 19 procent - mówi ginekolog Grzegorz Głąb. - Musimy wszyscy pamiętać, że nauka czyni postępy. W tej chwili wiemy, że przyczyną raka szyjki macicy są zakażenia wirusem brodawczaka. Mamy testy, tak jak na COVID, czyli PCR, od lat zresztą, którymi wirusy brodawczaka można wykryć. Można też wykryć, które typy, bo wśród tych wirusów są bardziej lub mniej groźne. To są badania, które powinny w przyszłości zastąpić cytologię - dodaje.

Konferencja "Różowe Opole" jest otwarta dla wszystkich zainteresowanych. Wykłady odbywają się w Muzeum Uniwersytetu Opolskiego do piątku (22.10) włącznie. Radio Opole jest patronem medialnym.