- To film psychologiczno-społeczny pokazujący zarzewie konfliktów, które są obecne w naszej codzienności – mówi reżyser Damian Kocur. - Bohaterowie, którzy są z innego kręgu kulturowego. Panowie, którzy są arabskojęzyczni prowadzą bar z kebabem. Tam dochodzi do konfliktu między młodzieżą z osiedla a tymi ludźmi. To film, który pokazuje także oblicza przemocy, o której ostatnio się często mówi, bo przemoc pojawia się w różnych środowiskach.

O tym, że na miejsce nagrań wybrano Strzelce Opolskie zadecydował wygląd nieco już zapuszczonego dworca autobusowego.

- To miejsce jest urocze i bardzo małomiasteczkowe – mówi operator Tomasz Woźniczka. - Często w Polsce jest bardzo dużo reklam, banerów. Pod tym kątem Strzelce, dworzec i osiedle są dobre. Mamy kebab, który jest zrobiony od zera, mieszkanie, które jest bardzo dobrze usytuowane – na parterze w środku osiedla. Potrzebujemy na przykład stołu pingpongowego, jakiegoś miejsca odpoczynku.

Film powstaje przy wsparciu gminy Strzelce Opolskie.

- Cieszymy się, że filmowcy znaleźli nasze miasto – mówi wiceburmistrz Maria Feliniak. - To miasto jest piękne, ma przestrzenie, można tu robić film kameralny. Oczywiście miasto wspiera przede wszystkim organizacyjnie, czyli udostępnia różne przestrzenie, żeby ten film mógł być realizowany. Wspieramy też materialnie, ale ta materialna pomoc jest bardzo symboliczna.

Urzędnicy m.in. zapewniają ekipie filmowej catering, pomagają uzyskać pozwolenia na skorzystanie z lokalizacji do zdjęć czy szukają statystów.

Premiera filmu zaplanowana jest na przyszły rok. W Strzelcach Opolskich ma odbyć się specjalny pokaz dla mieszkańców i osób zaangażowanych w powstanie produkcji.