- Tańce z niedźwiedziem odpadają, zaproszenie tego niedźwiedzia na małą ucztę do każdego mieszkańca także odpada. Mamy pewien pomysł, żeby po prostu symbolicznie przejechać przez wieś z tym niedźwiedziem, żeby on jednak odgonił smutki, troski, a jego śmierć przyniosła nowy, dobry czas. Żeby tradycja została zachowana. Niedźwiedzia online to już ciężko zrobić, więc bez kontaktu takiego osobistego chcemy, żeby ten niedźwiedź przez Górki jednak przejechał - wyjaśnia Justyna Szmechta.

W korowodzie zwykle wśród przebierańców nie mogło zabraknąć myśliwego, księdza czy cyganki.

Wstępnie wodzenie niedźwiedzia w Górkach zaplanowano na początek lutego.

Przypomnijmy, w 2019 zwyczaj wodzenia niedźwiedzia w karnawale został wpisany na ministerialną listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. M.in. w Osinach w gminie Komprachcice wodzenie odbywało się już po I wojnie światowej.