- Odblaski często ratują nam życie i zdrowie, dlatego nie chowamy ich do kieszeni czy plecaka, tylko nosimy na rękach, nogach oraz zakładamy na rower, aby być widocznym - mówi sierżant sztabowy Przemysław Kędzior z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Korzystając z elementów odblaskowych jesteśmy dla kierowcy widoczni już z ponad 100 metrów. Natomiast jeśli nie mamy takich odblasków szczególnie teraz w tym okresie jesienno-zimowym, to nasza widoczność jest mocno ograniczona. Warto je nosić nie tylko poza obszarem zabudowanym, gdzie są one wymagane, ale warto je też mieć w mieście, gdzie to oświetlenie jest czasem niewystarczające.

Za brak elementu odblaskowego poza terenem zabudowanym zarówno pieszym, jak i rowerzystom grozi mandat wysokości od 20 do 500 złotych.

- Zawsze jak się idzie pieszo, to trzeba mieć odblask - dodają mieszkańcy Opola. - Jesteśmy bezpieczni, zwłaszcza wieczorem, gdzie jest szarówka. - Trzeba tego pilnować. - Noszę, żeby było mnie widać, szczególnie jak jest ciemno. - Jak jadę rowerem, to zakładam, żeby wypadku nie było. - Jest to potrzebne. Jak się ściemnia, to jest to bezpieczne dla pieszych, rowerzystów i kierowców.

Przypomnijmy, że za bezpieczeństwo w ruchu drogowym odpowiada każdy jego uczestnik, dlatego kierowcy i piesi są zobowiązani do ostrożności oraz uwagi na drodze.