Czego nie można na wyspie Bolko?
- Po rewitalizacji parku pojawiły się głosy, że dotychczasowy regulamin nie przystanie do nowej sytuacji - mówi miejska ogrodnik Grażyna Rącka. - Dlatego wszczęliśmy prace związane z przygotowaniem nowego regulaminu. Musi on być uchwalony uchwałą rady miasta a poprzedzony przeprowadzeniem konsultacji społecznych - wyjaśnia. - Projekt regulaminu był więc opiniowany przez różne instytucje i jednostki miejskie, służby porządkowe i wydziały urzędu miasta - dodaje miejska ogrodnik.
W konsultacjach wpłynęło 20 uwag od organizacji pozarządowych. 10 uwzględniono w całości 5 częściowo a 5 nie uwzględniono wcale, bo propozycje w nich zawarte są uregulowane innymi przepisami.
- Uwzględniliśmy między innymi uwagi dotyczące korzystania z grilli oraz wyprowadzania psów - zaznacza Grażyna Rącka. - Na terenie wyspy Bolko jest bardzo dużo zwierzyny płowej. Są stada saren, zajęcy i często znajdowaliśmy zagryzione takie zwierzęta. Dlatego wypuszczanie psów bez kagańca jest niedopuszczalne - tłumaczy.
Zakazane jest także grillowanie, palenie ognisk i używanie otwartego ognia na wyspie Bolko.
- Wynika to z tego, że w parku jest liczny starodrzew, jest też dużo masy organicznej, próchnicznej, która łatwo ulega zapaleniu. Proszę więc sobie wyobrazić pożar na wyspie i ewakuację zwierząt z ogrodu zoologicznego - wyjaśnia miejska ogrodnik.
Regulamin musi być przyjęty przez radę miasta, ta zbierze się w ostatni czwartek tego miesiąca.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Aneta Skomorowska