Nie jest to sprawa prosta, ponieważ są latarnie miejskie przy głównych ulicach, są latarnie należące do miasta, a czasami do Taurona wewnątrz obszaru osiedla, ale są również takie prowadzą od drogi osiedlowej do bramy, wzdłuż chodnika i teraz pytanie, do kogo one należą?

Na ulicy Grota Roweckiego od numeru 5 do 13 latarnia jest już problem z oświetleniem drugi rok. Mieszkańcy nie wiedzą do kogo mają zgłosić problem i szukają pomocy, bo ich wcześniejsze interwencje nic nie wskórały.

- Z problemem borykamy się już drugi rok. Trzeba zaznaczyć, że część oświetlenia, szczególnie przy ulicach jest w zakresie urzędu miasta, a oświetlenie wewnątrz osiedla jest w zakresie spółdzielni. Z tego co się zorientowałam to spółdzielnia zgania na urząd miasta, urząd miasta na spółdzielnię i odbijamy się od drzwi do drzwi. Ale ile można? - pyta Patrycja Stachura, mieszkanka osiedla.

- Podejrzewamy tylko, że latarnie nie świecą, bo jest to pewnie związane z dużą podwyżką cen za energię i w ten sposób spółdzielnia i urząd miasta szukają oszczędności. Tylko jest to związane z bezpieczeństwem naszych mieszkańców - mówi załamana mieszkanka ulicy Grota Roweckiego.

Inni mieszkańcy tej ulicy, ale również z sąsiednich budynków alarmują o sytuacji.

- Jest ciemno, niebezpiecznie, można się poślizgnąć albo potknąć się o coś - mówi mieszkaniec osiedla.

Zapytaliśmy prezesa spółdzielni mieszkaniowej w Opolu, Arkadiusza Kowarę do kogo należą te latarnie.

- To oświetlenie, które nie świeci w tej chwili jest oświetleniem miejskim, zostało wybudowane i przekazane do miasta. Zostały przekazane, ponieważ wszystkie są podłączone do jednego układu elektroenergetycznego - informuje Arkadiusz Kowara.

W trakcie trwania audycji połączyliśmy się z Adamem Leszczyńskim, rzecznikiem urzędu miasta, aby wyjaśnić problem, które zaistniał.

- W piśmie Tauronu była informacja, że doszło tam do usterki, my to zgłoszenie otrzymaliśmy w poniedziałek, powiadomiliśmy Tauron konieczności usunięcia usterki i ta usterka została usunięta. Ono już w środę wieczorem zadziałało, jeszcze były poprawki w czwartek rano, a popołudniu już wszystko działało tak jak powinno - oświadcza Adam Leszczyński.

Czy latarnie faktycznie działają? Kto w końcu jest odpowiedzialny za oświetlenie na ulicy Grota Roweckiego? Co na to miasto, a co na to spółdzielnia? Całą rozmowę można przesłuchać poniżej.