Po studiach Aleksandra postanowiła przeprowadzić się do Czech. Mieszkała u czeskich znajomych i od nich uczyła się języka. Na wspólnej imprezie poznała Tomasa. Zaczęli się spotykać, chodzić do kina, do restauracji, na koncerty. Był opiekuńczy i pomocny w trudach związanych z mieszkaniem w obcym kraju. I mimo bariery językowej rozumieli się jak nikt inny. Po półtora roku bycia razem Tomas poprosił Aleksandrę o rękę, cytując przy tym słowa Edwarda z filmu „Zmierzch”: „Aleksandro, Małgorzato. Slibuju, že tě budu milovat navěky. Jeden každý den věčnosti. Vezmeš si mě?” – „Aleksandro, Małgorzato. Przyrzekam kochać Cię przez całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna. Czy wyjdziesz za mnie?”. W audycji MOST jesteśmy na ich polsko-czeskim weselu.