- Ta poprawka, nie jest tylko antymniejszościowa, ale też antyregionalna. Myślę, że Pan poseł w sposób świadomy i celowy prowadzi do zwijania się województwa. Kompetencją i wartością województwa są ludzie dobrze wykształceni, a zabieranie godzin języka dzieciom, nie mi, nie liderom, ale przyszłym pokoleniom, zabieranie subwencji, dzięki której szkoły są utrzymywane jest poprawką antyregionalną - uważa Rafał Bartek.

Gość Radia Opole powiedział, że ta subwencja nie dotyczy tylko języka niemieckiego, jako języka mniejszości. Ona jest subwencją dla wszystkich mniejszości na narodowych w Polsce. Poseł Janusz Kowalski podkreśla, że rząd federalny Niemiec nie daje ani jednego euro na naukę j. polskiego.

- Rząd federalny nie daje ani jednego euro na naukę matematyki, historii i innych przedmiotów. W Niemczech jest to kompetencja landów. Całkowite finansowanie edukacji w Niemczech pochodzi z landów - powiedział Rafał Bartek.

W niektórych landach finansowana jest nauka j. polskiego w niektórych nie.
- Ale progres jest. Mamy znaczący wzrost uczących się j. polskiego. Gdyby kontynuować ten format dyskusji, dialogu i działań dyplomatycznych progres mógłby być jeszcze większy. Poseł Kowalski, był wybrany z ziemi Opolskiej, ale także inni posłowie wybrani tutaj zawnioskowali o to, aby zabrać pieniądze samorządom, zabrać możliwości edukacyjne dzieciom. To może doprowadzić do likwidacji małych, wiejskich szkół, a dzieci będą musiały jeździć do szkoły 10 lub 15 kilometrów dalej, tylko dlatego, że poseł uprawia antyniemiecką politykę.

W internetowej części rozmowy Rafał Bartek powiedział, że zmniejszenie pieniędzy na naukę niemieckiego doprowadzi do zmniejszenia kompetencji językowych mieszkańców regionu, a w ślad za tym inwestorzy będą rezygnować z wyboru opolskiej lokalizacji dla swoich siedzib.

Pytany o plany wprowadzenia progu wyborczego dla komitetów mniejszości narodowych powiedział, że to stworzenie blokady uczestnictwa mniejszości w życiu parlamentarnym.

- To raptem jeden poseł wybierany spośród 460. Jeśli on staje się podstawą tak daleko idących zmian w ordynacji, to świadczy to o stabilności demokracji tego kraju - powiedział przewodniczący TSKN.