- Podobnie, jak w poprzednich latach subwencja oświatowa będzie mniejsza od tej, którą zaplanowaliśmy. Informację o tym otrzymaliśmy w ostatnich dniach. O 41 złotych zmniejszono nam kwotę przypadającą na jednego ucznia. Będzie to w sumie o 266 tysięcy złotych mniej niż zaplanowaliśmy tworząc tegoroczny budżet powiatu. Trudno nam będzie zbilansować wydatki oświatowe. Musimy poszukać tych pieniędzy w innych zadaniach. Od kilku lat wzrasta kwota, którą musimy dokładać do oświaty. W ubiegłym roku było to prawie cztery miliony złotych. Wymaga to rezygnacji z zadań w innych obszarach. Musimy pokryć koszty osobowe nauczycieli, pracowników szkolnej administracji. Pensje nauczycieli wraz z pochodnymi stanowią 80 procent wszystkich wydatków, które ponosimy na rzecz oświaty - powiedział Janusz Siano, wicestarosta prudnicki.
Kilka lat trwały przymiarki do zmian organizacyjnych w prudnickiej oświacie podległej powiatowi. Efektem tej reorganizacji mają być oszczędności w wydatkach na utrzymanie szkolnych obiektów.
- Biorąc pod uwagę sytuację demograficzną już przed trzema laty zaplanowaliśmy pewne działania. Zarząd powiatu przyjął plan reorganizacji sieci szkół. Polega to przed wszystkim na zmniejszeniu liczby obiektów, które mamy w swoich prudnickich zasobach. Zamierzamy opuści jeden budynek i przekazać go gminie, która chce tam zorganizować ośmioklasową szkołę podstawą – powiedział Janusz Siano.
Uchwałę intencyjną w tej sprawie podjęła już Rada Powiatu Prudnickiego. Zamiary te muszą jeszcze uzyskać akceptację Opolskiego Kuratora Oświaty.