Do Olesna przyjedzie dziś po południu prezydent RP Andrzej Duda. To element jego wizyty na Śląsku, wcześniej odwiedzi Katowice, gdzie podpisze ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Powstań Śląskich. - Dla nas to ogromny zaszczyt i cieszymy się, ale z drugiej strony spore wyzwanie, bo w naszej 800 letniej historii głowa państwa polskiego jest u nas pierwszy raz - mówił burmistrz Olesna Sylwester Lewicki.
Warto przypomnieć, że w 1919 miało miejsce powstanie oleskie, poprzedzające I powstanie śląskie. - Było to zbrojne wystąpienie ludności polskiej w powiecie oleskim. Była to co prawda próba nieudana, ale uczestniczyło w niej kilkaset osób. Chciano odłączyć powiat oleski i przyłączyć go do Polski, więc na naszą skalę było to spore wydarzenie. To był zryw społeczności lokalnej - mówił nasz gość.
- Przed kilkoma laty staraliśmy się upamiętnić ten fakt historyczny organizując stulecie I powstania śląskiego, były to obchody o charakterze wojewódzkim, więc duża uroczystość. Pamiętamy i będziemy o tym przypominać - podkreślił burmistrz.
Nasz gość opowiadał też o inwestycjach jakie mają miejsce w Oleśnie. Obecną sytuację określił mianem "boomu inwestycyjnego". W ostatnim czasie Olesno pozyskało 34 mln złotych z Polskiego Ładu.
- To duże wyzwanie, ale cieszymy się, bo możemy te nasze ambitne plany, które kiedyś też były w kategoriach marzeń, realizować. Mimo trudnego okresu po pandemii, okresu niespokojnego można powiedzieć że mamy rewolucję inwestycyjną. Mówiąc o tym co trwa, mówimy o oczyszczalni ścieków, kapitalnej przebudowie dworca kolejowego, ponadto obwodnica Olesna czyli czteropasmowa S, pierwsza w woj.opolskim. To wszystko za ponad 700 mln złotych - wymieniał burmistrz Lewicki. - Do tego połączenie z terenami inwestycyjnymi ma ogromne znaczenie prorozwojowe. Niektóre inwestycje w ciągu miesiąca się zakończą, obwodnica w przyszłym roku - dodał.
- Porcja z Polskiego Ładu jest ogromna, jest w tym coś dla mnie niezwykłego, czyli Krajowe Centrum Kształcenia służb ratowniczych - podkreślił.
Kolejne dwie inwestycje to budowa kompleksu basenów odkrytych. - Długo o to zabiegaliśmy, próbowaliśmy w różnych miejscach, co nie jest łatwe, a ta kota 14 mln jest dla nas bardzo radosna. Mamy 4 mln z wcześniejszych możliwości więc jest prawie 18 mln - mówił burmistrz.
- Mam nadzieję, że mimo zawirowań rynkowych uda się nam to wybudować. Jeśli chodzi o wkłady własne to są one nieznaczne, dajemy radę - mówił Sylwester Lewicki i dodał, że będzie namawiał lokalne firmy do przeprowadzenia inwestycji. Jak jednak przyznał, mniejsze firmy często mają opory.
- Wynika to z tego, że jest do przygotowania ogromna ilość dokumentów, to spełnienie wszystkich warunków by wystartować w przetargu to nie jest łatwy temat. JEdnak przy próbie dogadania się kilku przedsiębiorców nieraz przynosi to dobre efekty - podsumował nasz gość.