A Bartuś się cieszy
Dwa lata temu o tym dramacie było głośno we wszystkich mediach. Także w naszym Radiu opowiedzieliśmy o Bartusiu, który zachorował na jedną z najcięższych odmian sepsy. By uratować jego życie, rodzice zgodzili się bez wahania na amputację objętych martwicą rączek i nóżek.
Jolanta i Roland Kurhoferowie nie żałują decyzji i całą swoją energię skupiają na rehabilitacji dziecka. Ważne jest to, że mogą liczyć na pomoc wielu ludzi, także w akcji zbierania plastikowych nakrętek. Tak zdobyte pieniądze przydadzą się na zakup protez.
Zapraszamy do wysłuchania premierowego reportażu Barbary Tyslik „A Bartuś się cieszy". Wspólnie przekonamy się, że radość niejedno ma oblicze, że można ją znaleźć tam, gdzie inni nie potrafią jej dostrzec.
Posłuchaj: