25 października zostanie oddany do użytku most tymczasowy w Głuchołazach, w ciągu drogi krajowej nr 40. Przeprawa jest już prawie gotowa. Za kilka dni rozpoczną się próby obciążeniowe. Kończona jest budowa najazdów. Mówił o tym dziś (16.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz. Zapytaliśmy co z mostem docelowym?
- Jako mieszkańcy będziemy czuć się bezpieczniejsi jeśli przeprawa będzie jednak w konstrukcji łukowej - mówi burmistrz.
- My, jako mieszkańcy Głuchołaz jesteśmy gotowi czekać dłużej rok, a nawet więcej, ale chcemy, żeby to był most łukowy. Kiedy kilka lat temu były prowadzone konsultacje społeczne, bo takie muszą być przy takich inwestycjach prowadzone, to właśnie taką wizualizację mostu nam prezentowano. Kiedy inwestor przystąpił do budowy, ze zdziwieniem zaobserwowaliśmy, że jest to zupełnie inny typ mostu, z filarem stojącym pośrodku rzeki - mówi Paweł Szymkowicz.
Na ostateczne decyzje w sprawie konstrukcji mostu stałego trzeba jeszcze poczekać.
W tej chwili w gminie Głuchołazy kończy się szacowanie strat.
- Idą pieniądze. Co prawda, te największe jeszcze są przed nami, ale już dostajemy wsparcie na zasiłki powodziowe. Za chwilę ruszymy z wypłatami na odbudowę i remont, czyli te do 100 i 200 tys. zł. W tej chwili do ponownego zamieszkania nie nadaje się około 10 adresów. Ale ta sytuacja się zmienia, zarówno w jedną jak i w drugą stronę - dodaje gość Radia Opole
Jak tłumaczy burmistrz Szymkowicz część budynków, po tym jak zeszła woda i opadły wody gruntowe, zaczęła osiadać. Takie konstrukcje teraz nie nadają się do zamieszkania. Potrzebny będzie tam remont.
Aktualnie 29 osób zakwaterowanych jest w schronisku młodzieżowym w Pokrzywnej i w ośrodku Banderoza w Głuchołazach.
Docelowo gmina dla powodzian, którzy nie będą mieli się gdzie podziać, będzie chciała stawiać domy modułowe tzw. kontenerowe.