- Brak koalicji sejmikowych i wspólnego startu w wyborach samorządowych to efekt wystawienia przez Lewicę swojej kandydatki Magdaleny Biejat na stanowisko prezydenta Warszawy - ocenił w Porannej Rozmowie Radia Opole senator Nowej Lewicy Piotr Woźniak i dodał, że bardzo nad tym ubolewa, bo to może się przełożyć na słaby wynik w wyborach. Przypomnijmy, politycy Platformy Obywatelskiej zdecydowali o samodzielnym starcie w kwietniowych wyborach.
- Marcin Palade (przyp. red. polski socjolog polityki, autor opracowań i analiz z zakresu preferencji społeczno-politycznych i geografii wyborczej w Polsce) mówi jedynie o kilku sejmikowych mandatach. Kiedy zadziałałby efekt synergii w ramach metody D'Hondta, ten dodatkowy milion czy półtora miliona głosów do głosów Koalicji Obywatelskiej w sejmikach dałoby tych mandatów kilkadziesiąt, w większości przypadków samodzielne rządy dwóch formacji, czyli Koalicji Obywatelskiej i Lewicy w sejmikach. Tak się niestety nie stanie.
Ponadto Piotr Woźniak zapowiedział, że Lewica w Opolu nie będzie wystawiać własnych list wyborczych. - Będziemy startować z list komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego i to właśnie prezydenta będziemy popierać - potwierdził senator. - Współpraca z panem prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim jest doskonała. Jakieś 2 tygodnie temu otrzymaliśmy zgodę zarządu wojewódzkiego do negocjacji z komitetem wyborczym pana prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego. Myślę, że w tym tygodniu będziemy mieć już uchwałę, która formalnie będzie popierać start pana prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego w wyborach na prezydenta Opola.
Przypomnijmy, wybory samorządowe zaplanowano na 7 kwietnia, a ewentualna druga tura odbędzie się dwa tygodnie później (21.04).