- Przez "wycug" ja rozumiem zabezpieczenie, najczęściej w sytuacjach wiejskich, kiedy rolnik przekazuje część gospodarstwa rolnego. Jest to zabezpieczenie mieszkania jak i bytu. Przekładając jednakże to słowo na język prawa, mamy tutaj z dwom instytucjami prawa. Można to rozumieć jako służebność mieszkania lub prawo dożywocia. Służebność mieszkania ogranicza się do zabezpieczenia najczęściej na rzecz darczyńców, że mają oni prawo korzystać w sposób nieodpłatny i dożywotnio z określonej części nieruchomości. Służebność jako ograniczone prawo rzeczowe obciąża nieruchomość i jego istota sprowadza się do tego, że niezależnie od tego kto jest właścicielem, to uprawniony może korzystać z tej nieruchomości. Przykładowo, jeśli obdarowany syn sprzedał nieruchomość, to rodzice będą mieli prawo mieszkać w tej nieruchomości. Prawo dożywocia powstaje natomiast wskutek zawarcia umowy o dożywocie, a przez umowę o dożywocie właściciel nieruchomości przenosi własność nieruchomości, w zamian otrzymujący tę nieruchomość zobowiązuje się dożywotnio utrzymywać osobę, która przeniosła tę nieruchomość. Odpowiadając na pytanie pana redaktora ja mimo wszystko utrzymywałbym, że jest to służebność - twierdzi notariusz Igor Frąszczak.