Przyczepy w stanicy WOPR w Turawie [fot. Agnieszka Stefaniak]
- Odcięli nam prąd, nie mamy dostępu do toalety. Do końca miesiąca mamy się stąd zwinąć - alarmują Radio Opole członkowie WOPR, którzy na cyplu Jeziora Turawskiego stacjonują przyczepami i domkami holenderskimi. Są wśród nich tacy, którzy z terenu tego korzystają 20 lat. Zainwestowali tam swoje pieniądze, regularnie płacą na WOPR. Teraz usłyszeli, że mają w szybkim tempie usunąć się z cypla.
Jak to się stało, że 20 lat temu właściciele domków pojawili się na cyplu?
Właściciele przyczep na cyplu Jeziora Dużego w Turawie 1
Jak się okazuje, wiele osób zainwestowało tam sporo pieniędzy.
Właściciele przyczep na cyplu Jeziora Dużego w Turawie 2
Decyzją prezesa opolskiego WOPR-u, wszyscy użytkownicy przyczep i domków do 15 maja mieli się stamtąd wynieść. Wydłużono im termin do końca maja, ale już teraz odcięto ich od prądu i zamknięto toalety.
Właściciele przyczep na cyplu Jeziora Dużego w Turawie 3
- Ci ludzie wiedzieli, na co się piszą - twierdzi Zbigniew Szorc, prezes opolskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zbigniew Szorc
- Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo - tłumaczy Linda Hofman, rzecznik prasowy regionalnego zarządu Wód Polskich w Gliwicach.
Linda Hofman
Tematem zajęła się Agnieszka Stefaniak. Całość do posłuchania poniżej.
Agnieszka Stefaniak i Krzysztof Dobrowolski czekają na Państwa telefony!
Audycja w lipcu i sierpniu nie jest nadawana, na antenę wróci od września!
Kłopoty, z których trudno wybrnąć, sytuacje bez wyjścia, problemy, które nas przerastają, ale też i to, co dobrego dzieje się wokół i warto o tym opowiedzieć innym, bo dobrem też trzeba się dzielić! Autorzy czekają na telefony i maile w sprawach, które dotyczą każdego z nas.
Już po 12:00 tematy, którymi warto, można, trzeba podzielić się z reporterami Radia Opole. Czekamy na nie pod adresem:interwencje@radio.opole.pl, wiadomość można nam zostawić również pod numerem telefonu 774 23 22 33.