- Nie będę wprowadzała rewolucyjnych zmian. Uważam, że dotychczasowa praca muzeum była dobra. Trzeba ją rozwijać i rozszerzać - mówi Iwona Solisz. - Mówimy tutaj o określonych zbiorach, o wartościach, które muzeum posiada. To ponad 120 lat historii. Na pewno są takie elementy, które są wyróżnikiem naszego miasta i regionu, np. galeria twórczości Jana Cybisa. Bardzo zależy mi na tym, żeby to miejsce tętniło życiem, żeby ściągnąć do niego mieszkańców i gości. Mam pomysły. Będę chciała rozmawiać nie tylko z pracownikami, ale też z uczelniami, żeby przygotować wartościowy projekt.
Jak dodaje wicemarszałek Zbigniew Kubalańca, przed Iwoną Solisz dużo pracy, ponieważ zaczyna ją w roku obchodów stulecia III Powstania Śląskiego, w które placówka się mocno zaangażowała.