- Zakończenie prac konserwatorskich nie jest końcem naszej obecności w tym miejscu – mówi Izabela Migocz, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kędzierzynie-Koźlu. - Pozostaje wystawa, która ukazuje losy obozu. Zapraszam do odwiedzenia tego miejsca, odczytania ich informacji, byśmy pamiętali i by przekazywanie tych informacji dalej pozostało, bo to jest naszym obowiązkiem.
Wystawę przygotowały biblioteka oraz kozielskie muzeum, bazując na materiałach stowarzyszenia Blechhammer 1944 oraz pomocy merytorycznej Piotra Setkiewicza, kierownika Centrum Badań Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
Wcześniej w Kędzierzynie-Koźlu można było oglądać wystawę poświęconą losom kobiet w obozach koncentracyjnych.
- Musimy pamiętać, że historia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz, to także historia kompleksu prawie 50 podobozów, a jednym z nich był właśnie podobóz Blechhammer – mówi Bartosz Bartyzel, rzecznik Muzeum Auschwitz. - Choć dziś ta pamięć skupia się głównie na miejscu pamięci Auschwitz-Birkenau, to równie ważna jest właśnie ta pamięć lokalna. Ważna dlatego, że to nie tylko lekcja historii, ale lekcja wrażliwości, człowieczeństwa, ostrzeżenie dla nas współczesnych. Tą pamięć jesteśmy winni ofiarom. Jest też naszym zobowiązaniem wobec odchodzących świadków tamtych wydarzeń.
Wystawa plenerowa o historii podobozu Blechhammer dostępna będzie przez najbliższe trzy tygodnie. Znajduje się ona w pobliżu budynku krematorium.