Patron narodowego pojednania
- Kiedy widzimy tyle waśni i sporów, to ogłoszenie Prymasa błogosławionym kojarzy nam się jednoznacznie, że jest to patron ku pojednaniu narodowemu - mówił biskup opolski Andrzeja Czaja. - To jest też patron ku takiemu ożywieniu Bożego ducha w Kościele, to także patron na takie trudne dni, których dziś wiele ludzie przeżywają.
- Kardynał Wyszyński nieustannie, odkąd tu jestem, a przyjechałem w 2000 roku, uczy mnie, żeby przebaczać, żeby zawsze przebaczać, wszystkim przebaczać, bo on przebaczał i nie chciał z nikim żyć w nienawiści. Tego mnie uczył - dodał ojciec Antoni, franciszkanin.
Z pomysłem i projektem o nadanie Prudnikowi patronatu Prymasa Tysiąclecia do rady miasta zgłosiła się poseł PiS Katarzyna Czochara.
- Czekaliśmy na ten moment beatyfikacji. W piątek uchwała weszła w życie - mówi Grzegorz Zwiślak, burmistrz Prudnika. - Myślę, że to nie jest popularna decyzja w dzisiejszych czasach, kiedy obwołuje się patronem miasta świętego katolickiego, ale myślę, że w duchu katolickim te ziemie zawsze były. Mieszkali tu i poprzednicy autochtoni, i napływowa ludność Polski, która z wiarą katolicką była bardzo związana. To jest chyba właściwe, żeby w tym miejscu, na tej ziemi taki patron właśnie był.
- Dla mnie to bardzo ważne wydarzenie. Kardynał Stefan Wyszyński był taką postacią, z której warto czerpać wzorce i to, w jaki sposób żył - mówiła poseł PiS Katarzyna Czochara. - Chodzi mi nie tylko o wymiar duchowy, również o wymiar patriotyczny. Kardynał Wyszyński był też wielkim patriotą, można rzec, mężem stanu. Opieka właśnie takiej osoby nad naszym miastem, naszą gminą dla mnie jest niezmiernie ważna.
Prudnik jest już pod honorowym patronatem błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dla nas prudniczan jest to bardzo wyjątkowa chwila - dodała Teresa Barańska, wicewojewoda opolski.
Przypomnijmy, uchwała intencyjna została przegłosowana przez radę miasta w ubiegłym roku, ale teraz za zgodą Episkopatu Polskiego mogła wejść w życie.
Uroczystości związane z upamiętnieniem osoby błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego w Prudniku zaplanowano także na październik.