Na podminowanym polsko-niemiecką rywalizacją przedplebiscytową Śląsku od początku 1920 r. napięcie systematycznie rosło. Niemiecka policja aresztowała i brutalnie traktowała polskich działaczy, nie broniła też uczestników polskich wieców przed bandyckimi napadami.
3 maja doszło do napadów na polskie manifestacje w Opolu i Raciborzu. Policja nie reagowała. 4 maja 1920 r. zdemolowano redakcję wydawanej w Opolu „Gazety Opolskiej”. Sprawców nie ustalono. 27 maja w Bytomiu niemieckie bojówki przez cały dzień oblegały siedzibę Polskiego Komisariatu Plebiscytowego. Dzień później nastąpił podobny atak na polski konsulat w Opolu. Również w maju nastąpił napad na polski Komisariat Plebiscytowy w Koźlu, w skutek czego zdecydowano o jego przeniesieniu do wsi Cisek. Także napad był przyczyną przeniesienia Komisariatu Plebiscytowego z Prudnika do bardziej polskiego Głogówka, a potem do wsi Strzeleczki.
17 sierpnia doszło antypolskich zamieszek w Katowicach. Na wieść o rychłym upadku Warszawy Niemcy zaczęli tam demolować polskie sklepy. Do plądrujących oddał strzały francuski patrol. Znany polski działacz – lekarz Andrzej Mielęcki, który mieszkał obok miejsca rozruchów, wyszedł z domu by opatrzyć rannych. Rozpoznany przez bojówkarzy został pobity do nieprzytomności, a następnie wyciągnięty z wiozącego go do szpitala ambulansu i wrzucony do rzeki Rawy, gdzie utonął.
W efekcie tych wydarzeń 19 sierpnia Polacy przystąpili do samoobrony, zakładając Straże Obywatelskie i rozbrajając Niemców. W nocy z 17 na 18 sierpnia. Dowodzone przez Walentego Fojkisa katowicko-pszczyńskie zgrupowanie POW zajęło kilka miejscowości wokół Katowic. Zachęcony tym sukcesem Fojkis zażądał od urzędującego wówczas w Sosnowcu dowództwa głównego POW na Górnym Śląsku proklamowania powstania.
Nastąpiło to dopiero następnej nocy, kiedy walki objęły już znaczną część powiatów pszczyńskiego i katowickiego. Dowódcą powstania został por. Alfons Zgrzebniok. Głównym postulatem powstańczym było zaprzestanie antypolskich represji, co miało zagwarantować wycofanie ze Śląska niemieckiej policji SIPO, w której szeregach zakonspirowały się całe grupy Grenschutzu. W miejsce SIPO postulowano utworzenie dwunarodowej formacji policyjnej.
Już 24 sierpnia obradująca w Opolu Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa na Górnym Śląsku wydała dwa zarządzenia wychodzące naprzeciw postulatom powstańców. Pierwsze zarządzenie nakazało likwidację SIPO, zaś drugie powołało do życia Policję Górnego Śląska zwaną też Policją Plebiscytową